Fenomen - Fenomenada tekst piosenki (lyrics)
[Fenomen - Fenomenada tekst piosenki lyrics]
Przez szybę patrzę na tych ludzi wszystkich
Na całą rzeczywistość, której jestem bliski
Na otoczenie, które do myślenia zmusza
Słuchawki w uszach
Włączam play i teraz słucham
Jadę, słowa dudnią zmiksowane z podkładem
Przedstawiają wartości i myśli
Które są przekazem
Daję radę, jestem sobą, daję słowo
Myślę głową, hi hat wystukuje nową
To Fenomen logo, jestem z nim
On jest we mnie
Jadę dalej, a tempo dyktuje już werbel
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
Kolejne przystanki, wciąż jadę, wciąż patrzę
I myślę sobie, że może kiedyś było łatwiej
Muzyka na taśmie mówi, bym o tym pomyślał
Przeszłość szanuj
Ale to przyszłość jest bliższa
Wiara najwyższa w to
Że będzie lepiej sto procent
Weź to doceń, ja zarywam noce
Chcę, żebyś usłyszał mojej pracy owoce
Związane z Hip-Hopem
Z tą muzyką przekaz niosę
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
Widzisz, tak się składa
Że to moje życie własne
Jedno jedyne, które mam na zawsze
Więc nikt mi nie powie, co mam robić właśnie
Fenomen świeci
Będzie świecił jeszcze jaśniej
Słyszysz to? Wszystko słyszysz
Co mówię ciągle?
Raperem nie zostaniesz przez szerokie spodnie
Usiądź wygodnie, posłuchaj słów
Które napisałem
Nie sprzedaj swojej dupy razem z materiałem
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
Znam to, to muzyka jak esperanto
W sobie mam to, to nie zginie jak fantom
Dzięki wam to, dzięki sobie – fenomenada
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)
(Mam o czym mówić, tak, mam o czym gadać)