Fiffy Kamprad, Jakub Barowiec - LEKI ZAMIAST ŚWIECZEK tekst piosenki (lyrics)

To moj swiat x4
Nie jestes jak milion gwiazd
To moj swiat
Ty i ja
To moj swiat

Jestem artysta
Pisze te wersy

W glowie mam ciebie
I jebane teksty

Nie jestem dobry
Bo jestem najlepszy

Chce ludzi przy sobie
I nie chce byc mainstream

I nie chce juz myslec
O stanach depresjii

Te niebieskie oczy
Dzialaja jak leki

I lykam je ciagle
Tak zaliczam progress

Bo czuje ze nie musze
Tego robic na bombie

Czasem czuje ze
Zakladam cosplay

Wszyscy ludzie dookola
Zmieniaja sie ciagle

Wspadam w dobra forme
Gdy jestem przy tobie

A gdy ciebie nie ma
To mysle znowu o tobie

Drozsza niz fendi i monclair
Zrobmy se fote

Chce cie miec teraz
Na zawsze i potem

Jestes jak kevlar
Gdy strzelaja ciagle

Gdyby nie ty
To byloby po mnie

Gdyby nie ty
To bylo by po mnie

Ja i ty
To jebany komplet

Jestes jak monte
Bo jestes tak slodka

Gdy jestem przy tobie
To przechodze portal

Lubie jak skaczesz na mnie
Lubie jak patrzysz na mnie

Oczy masz bombay saphire
Zagubilem sie na zawsze

To moj swiat
Ty i ja
To moj swiat
Wiele ran
To moj swiat
Milion wad
To moj swiat
Razem w dal

Nie jestes jak milion gwiazd
Jestes jedyna z gwiazd
To moj swiat
Ty i ja
To moj swiat x2

Jestem artysta
Pisze te wersy

W glowie mam ciebie
I jebane teksty

Nie jestem dobry
Bo jestem najlepszy

Chce ludzi przy sobie
I nie chce byc mainstream

I nie chce juz myslec
O stanach depresjii

Te niebieskie oczy
Dzialaja jak leki

I lykam je ciagle
Tak zaliczam progress

Bo czuje ze nie musze
Tego robic na bombie

Czasem czuje ze
Zakladam cosplay

Wszyscy ludzie dookola
Zmieniaja sie ciagle

Wspadam w dobra forme
Gdy jestem przy tobie

A gdy ciebie nie ma
To mysle znowu o tobie

Drozsza niz fendi i monclair
Zrobmy se fote

Chce cie miec teraz
Na zawsze i potem

Jestes jak kevlar
Gdy strzelaja ciagle

Gdyby nie ty
To byloby po mnie