Fonos, Kali - Ile to już lat tekst piosenki (lyrics)
FONOS: Gibbs, Felipe, GMB.
Kali [Marcin Kamil Gutkowski]
[Fonos, Kali - Ile to już lat tekst piosenki lyrics]
Czy wystarczy mi sił do celu ja nie wiem sam
Dobrze wiem, że w duszy mam to, mam to
Chociaż nie raz mnie pochłania gorzki żal
Kiedyś w oczach tylko hardcore, hardcore
Dzisiaj liczę choć na farta gram
Może ty wiesz ja kocham to, kocham to
Prowadź mnie tam do spełnienia bram
Czy wytrzymam jeszcze długo świat do
Kości chyba chce mnie zjeść
Rap moją muzą znów po
Plecach przeszedł dreszcz
Za oknami deszcz, rozczarowanych łez
Ile to już lat czekam, aż nadejdzie kres
Kto wie czy to tres
Podobno wykańcza nas stres
W życiu pewna tylko śmierć
Więc od mego życia łapy precz
Żyć po swojemu to nie grzech
Duszę mi koi tylko dźwięk
Ile lat bracie trzeba mieć
Żeby przez bramy nieba przejść
Ile lat czekać, ile lat czekać na to
Zamknie się powieka, dusza opuści ciało
Nie ma co narzekać z marzeniami zwlekać
Żyjemy tylko raz, a wszystkiego mamy mało
Żeby wszystko się zgadzało
Trzeba w sobie znaleźć siłę
Muszę też się przyznać
Nie raz bracie w to wątpiłem
Czemu tyle lat przeżyłem
Dziś wiem to doskonale
Pod koniec swojej drogi
Swoją duszę wyślę dalej
Taa rok za rokiem, krok za krokiem
Płynie czas nieubłaganie
Niecierpliwie błądzę wzrokiem
Szukam odpowiedzi na pytanie
Nie jedno znamię pozostało na amen
Ile to już lat goją się rany
Czas płynie dalej
Przede mną wszystko, za mną jeszcze więcej
Znam dobrze to uczucie kiedy
Mocno krwawi serce w ręce biorę los swój, Ty
Więcej mi tu nie pozwól
By ktoś kto stwarza pozór
Zahamować mógł Twój rozwój
Po policzku płynie łza
Strach wywołuje dreszcze
Ile jeszcze, lat by odnaleźć miejsce swe
Kiedy nadejdzie dzień, zapadnie wieczny cień
Kiedy promień światła załamie na wieki się
Kiedy Ci źle i nie masz
Już dokąd pójść bracie
Dopóki czujesz ból, możesz pokonać mur
Nie słuchaj zbędnych słów, udowodnij
Że masz rację
Ile lat życia snów, bez recepty na ból
Ile lat życia snów, bez recepty na ból
Ile lat życia snów, bez recepty na ból
Po pierwsze złoty chłopak
Po drugie bracie zobacz
Czas nie zatrzymał nas chodź kręta droga
Ile to już lat brat z naszych ust wypowiadane
Dobre słowa na inne czasu szkoda
Żyjemy swoim tempem, podzielę się sekretem
Mądrości wielkich do głowy
Przychodzą z wiekiem
Jak mówił ojciec mi, tak ja powiem Wam
Z ludźmi się dogaduj
Chyba że chcesz żyć tu sam
Rodzina w sercu musi być na pierwszym miejscu
A jak będziesz stał w miejscu
Nie zrozumiesz tego tekstu
Wszystko się zmienia, ludzie, miejsca
A najważniejsze dary
Być człowiekiem dla człowieka
Ten kawałek ma podnosić was na duchu
Nawet jeśli postąpiłeś źle
Kilka złych ruchów
Wiesz co jest ważne, naprawdę brachu ważne?
Serce Ci to powie, a nie teksty nasze