FonTam - Dobrze, że tu jestem tekst piosenki (lyrics)
[FonTam - Dobrze, że tu jestem tekst piosenki lyrics]
Pisze do mnie ziomek
Bo brakuje prawdziwego rapu
Z przyjemnością dzieciaku
ten styl mordo nie przeminie
Bo jestem kurwa najlepszy
A najgorszą mam opinię
Tańczę z losem, ale mylę za to kroki
Kiedyś zabijał nas proch
A dzisiaj zabijają prochy
Nie pytaj czy masz rację
Czy nagrałeś fajny tytuł
Bo z takim podejściem nie masz
Nawet racji bytu byku
Tańczę z losem, ale często mylę kroki
Zaraz, i ta pamięć już powoli mnie zawodzi
Trochę się gubię, ale taki już jestem
Mikrofony na koncertach nie są
Raperom potrzebne już
Co za gust masz dziwny, no ale cóż powiedzieć
Jesteś w chuj naiwny, a idol twój ma becel
Liczy się dobra zabawa
A Ty znów tak pleciesz
Bo muzyka istnieje dziś tylko w internecie
Ja się o to nie martwię
To co robię to sztuka
FonTam - ostatni samuraj
Tacy jak Ty to dla mnie małe piwo
Muza, jak Instagram - bez filtrów
By Cię nie było
Degrengolada, ludzie jak przedmioty
To reifikacja
Wypełniam niszę, kto tak niby zagra?
Poczujesz się lepiej stojąc obok
Kurwa, jak dobrze, że jestem sobą
Bardzo dobrze, że ja tutaj jestem, pozdro
Tak się robi ten, właściwie nie wiem co to
Kiedyś to był rap, a dzisiaj to jest playback
Nawet nie mów do mnie pizdo
Że Ty umiesz więcej
Bardzo dobrze, że ja tutaj jestem, pozdro
Tak się robi ten, właściwie nie wiem co to
Kiedyś to był rap, a dzisiaj to jest playback
Nawet nie mów do mnie pizdo
Że Ty umiesz więcej
Palę jak smok na melo
Mówią do mnie "Panie Gadzie"
Ale sram na zdanie ludzi
Więc nie byłem w Familiadzie
Ego jak Rick, jadę jak nikt, bo będę kimś
Jesteś dobry od święta, więc je zniszczę
Jak Grinch
Son of a bitch, wolałbym byś zszedł
A nie znów wchodził na bit
Nie zwrócę na Ciebie uwagi
Nawet jak jebnę Twix
Lepiej wyjdź, styl pysk, ja nie z tych
Co wymyślą sobie życie byle pisać o tym hit
Zabiję Cię pomału, bo nie lubię jak mam kolkę
Potem uronię łzę, bo jestem wrażliwym gościem
Twoja dziewczyna ma świadomy sen pokurczu
Bo ona świadoma jest kogo by
Chciała dziś w łóżku mieć
Chcecie rymów, to nie minus, taki przymus
A więc synu
Kilka minut i najebie trochę dymu
Wali z kominów, to znak że mam rapera na kęs
Nie wybrali papieża, ja się wybieram na rzeź
Bardzo dobrze, że ja tutaj jestem, pozdro
Tak się robi ten, właściwie nie wiem co to
Kiedyś to był rap, a dzisiaj to jest playback
Nawet nie mów do mnie pizdo
Że Ty umiesz więcej
Bardzo dobrze, że ja tutaj jestem, pozdro
Tak się robi ten, właściwie nie wiem co to
Kiedyś to był rap, a dzisiaj to jest playback
Nawet nie mów do mnie pizdo
Że Ty umiesz więcej
Ja się o to nie martwię
To co robię to sztuka
FonTam - ostatni samuraj
Tacy jak Ty to dla mnie małe piwo
Muza, jak Instagram - bez filtrów
By Cię nie było