Gedz, Quebonafide - GŁUPIE POMYSŁY tekst piosenki (lyrics)
GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska
[Gedz, Quebonafide - GŁUPIE POMYSŁY tekst piosenki lyrics]
Oh, oh, oh
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
Chcę mówić im: "bye, bye, bye"
I znikać jak Bolly, yeah
Czasami na mój stan nie ma emoji, nie
Bo nie mam miejsca dla samokontroli, yeah
Bo nie mam miejsca dla, bo muszę pobyć sam
Nie tylko mojej Temidzie trzęsą się ręce
A kłamstwo waży raz mniej, raz więcej
Nie widzę słońca, a idę za Tobą w ciemno
(ciemno) jesteś jak wygrana w Totka -
Jeden, zero, zero, zero, zero
A nocami wpadam na głupie pomysły
Coś jak zrobimy rap i najedzą się wszyscy
Bierzemy stuff na # i jaramy po gwizdki, ta
Żeby być bliżej gwiazd, yeah
(Oh)
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić
Im, jakie jest pieprzone życie artysty
Romanse z depresją
Tak ciężko, że jebać jej friendzone
Obok znowu kręcą się panie
Którym sutki sterczą
(tak ciężko, że jebać ich friendzone)
Ale tylko dla niej mam dwa razy XO
(XO, XO, XO)
(Daj głośniej # jak 2C-B)
To pociąg do słońca, bo męczy mnie metro
# nocy to duchy jak Vetements
Bo ciągle są ze mną (no days off)
404 to bluescreen, nie error
A dzisiaj haha ha, jak wpada Dementor
Mówię mu, mówię mu: "pa, pa
Pa" i arrivederci
Zmieniłem to serce w głaz, ej
Ona tak twierdzi
Tylko, że to bla, bla, bla, to nie #
Nie chodzę na # nie wiem, co się święci, bo
(Oh)
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
Chcę mówić im: "bye, bye, bye"
I znikać jak Bolly, yeah
Czasami na mój stan nie ma emoji, nie
Bo nie mam miejsca dla samokontroli, yeah
Bo nie mam miejsca dla, bo muszę pobyć sam
Nie tylko mojej Temidzie trzęsą się ręce
A kłamstwo waży raz mniej, raz więcej
Nie widzę słońca, a idę za Tobą w ciemno
(ciemno) jesteś jak wygrana w Totka -
Jeden, zero, zero, zero, zero
A nocami wpadam na głupie pomysły
Coś jak zrobimy rap i najedzą się wszyscy
Bierzemy stuff na # i jaramy po gwizdki, ta
Żeby być bliżej gwiazd, yeah
(Oh)
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić
Im, jakie jest pieprzone życie artysty
Romanse z depresją
Tak ciężko, że jebać jej friendzone
Obok znowu kręcą się panie
Którym sutki sterczą
(tak ciężko, że jebać ich friendzone)
Ale tylko dla niej mam dwa razy XO
(XO, XO, XO)
(Daj głośniej # jak 2C-B)
To pociąg do słońca, bo męczy mnie metro
# nocy to duchy jak Vetements
Bo ciągle są ze mną (no days off)
404 to bluescreen, nie error
A dzisiaj haha ha, jak wpada Dementor
Mówię mu, mówię mu: "pa, pa
Pa" i arrivederci
Zmieniłem to serce w głaz, ej
Ona tak twierdzi
Tylko, że to bla, bla, bla, to nie #
Nie chodzę na # nie wiem, co się święci, bo
(Oh)
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"
I nie widzę słońca, a nocami wpadam na
Głupie pomysły, chcę mówić im: "pa, pa, pa"