Gedz - Znaki zapytania tekst piosenki (lyrics)
GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska
[Gedz - Znaki zapytania tekst piosenki lyrics]
Ostatnio wiele razy życie kopnęło mnie w
Dupę i dało po twarzy
Ale powiedziałem sobie, wtedy
Powiedziałem sobie tak
Upadłeś nisko, nie zapomnij skąd jesteś
Patrz w przyszłość, pierdol co było wcześniej
Upadki bywają bolesne
Ale wzloty po nich są dużo cenniejsze
Szczęście - raz lepiej, raz gorzej
Nie myśl o tym co truje Ci głowę
Wiem, że to ciężkie, życie po dupie kopie
Ale jak masz problem, pamiętaj
Sam się nie rozwiąże
Zaciśnij pięści, wybieraj mądrze
Zaciśnij zęby, zachowaj zdrowy rozsądek
Znaki zapytania będą pojawiać się ciągle
A nie zawsze odpowiedź jest tym, co dobre
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Życie to szachownica
Na której rozgrywasz partię ze światem
Raz siedzisz na B3, raz gonisz wypłatę
System wartości nieraz stawia Cię w pacie
Dziś nie obcować z dylematem nie da się
Doceniać małe rzeczy nauczysz się z czasem
Zanim do tego dojdzie weźmiesz błędy na klatę
Niejeden Brutus okaże się Twoim bratem
Karmiąc Cię kłamstwem do popicia poda zdradę
Może postawisz dom pod lasem
A może niebo nad Twoją
Głową stanie się dachem
Tego nie wiem, wszystko zależy tu od Ciebie
Bracie wiem to nie jest łatwe
Gdy w Twojej głowie są
Znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Dupę i dało po twarzy
Ale powiedziałem sobie, wtedy
Powiedziałem sobie tak
Upadłeś nisko, nie zapomnij skąd jesteś
Patrz w przyszłość, pierdol co było wcześniej
Upadki bywają bolesne
Ale wzloty po nich są dużo cenniejsze
Szczęście - raz lepiej, raz gorzej
Nie myśl o tym co truje Ci głowę
Wiem, że to ciężkie, życie po dupie kopie
Ale jak masz problem, pamiętaj
Sam się nie rozwiąże
Zaciśnij pięści, wybieraj mądrze
Zaciśnij zęby, zachowaj zdrowy rozsądek
Znaki zapytania będą pojawiać się ciągle
A nie zawsze odpowiedź jest tym, co dobre
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być
Życie to szachownica
Na której rozgrywasz partię ze światem
Raz siedzisz na B3, raz gonisz wypłatę
System wartości nieraz stawia Cię w pacie
Dziś nie obcować z dylematem nie da się
Doceniać małe rzeczy nauczysz się z czasem
Zanim do tego dojdzie weźmiesz błędy na klatę
Niejeden Brutus okaże się Twoim bratem
Karmiąc Cię kłamstwem do popicia poda zdradę
Może postawisz dom pod lasem
A może niebo nad Twoją
Głową stanie się dachem
Tego nie wiem, wszystko zależy tu od Ciebie
Bracie wiem to nie jest łatwe
Gdy w Twojej głowie są
Znaki zapytania, znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala
W moje głowie są znaki zapytania
Znaki zapytania
Czy rzeczywiście to wszystko jest dla nas?
Czy warto się starać i trwać w swoich planach
Bo czas zapierdala, a jutra może nie być