Gedz - Mam dość #hot16challenge tekst piosenki (lyrics)
GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska
[Gedz - Mam dość #hot16challenge tekst piosenki lyrics]
Mam dość kiedy czytam co piszą
I tego co mówią słucham
Komentuję to ciszą nie chce mi
Się nawet na nich spluwać
Nieraz dostałem w zęby
Umiem ugryźć się w język
Od życia kilka lekcji i
Cały czas w konsekwencji (mam dość)
Niepotrzebne komenty mi wystarczy
Body language
Oponenci jak u Fredry grożą tomami zemsty
Któryś chce beef'u chętnie wskażę mu mięsny
Któryś chce beef'u - mówią mi rzeźnik
Padlinę rzucam na śmietnik zawsze
Biorę co dobre bOR dopóki nie spocznę
Jesteśmy w całej Polsce
Skazujemy na Hekatombe za każdą słabą zwrotkę
Jak Paluch w Amstaff'ie wbiję
Ci w ozór gwoździe, nie mów mi
Pamiętam początki, gra nie dała mi miłości
Zjadłem na tym zęby bo
Nigdy nie chciałem pościć
Znam smak porażki i niezgody kości
Przez to zwiedzam 7 niebo
Bez lęków wyskokości
I tego co mówią słucham
Komentuję to ciszą nie chce mi
Się nawet na nich spluwać
Nieraz dostałem w zęby
Umiem ugryźć się w język
Od życia kilka lekcji i
Cały czas w konsekwencji (mam dość)
Niepotrzebne komenty mi wystarczy
Body language
Oponenci jak u Fredry grożą tomami zemsty
Któryś chce beef'u chętnie wskażę mu mięsny
Któryś chce beef'u - mówią mi rzeźnik
Padlinę rzucam na śmietnik zawsze
Biorę co dobre bOR dopóki nie spocznę
Jesteśmy w całej Polsce
Skazujemy na Hekatombe za każdą słabą zwrotkę
Jak Paluch w Amstaff'ie wbiję
Ci w ozór gwoździe, nie mów mi
Pamiętam początki, gra nie dała mi miłości
Zjadłem na tym zęby bo
Nigdy nie chciałem pościć
Znam smak porażki i niezgody kości
Przez to zwiedzam 7 niebo
Bez lęków wyskokości