Gedz, Małolat, W.E.N.A. - Szafa Pełna Kicksów tekst piosenki (lyrics)
GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska
[Gedz, Małolat, W.E.N.A. - Szafa Pełna Kicksów tekst piosenki lyrics]
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Przestałem liczyć pary
Jak na ludzi nie mam dosyć
Moja kolekcja i mój rap - obydwie nie znosisz
Ostatnie Navy wyjąłem bez floty
Tyle unikalnych sampli, dwie stopy
Sorry, nie zdążyłem wyjąć jedenastek retro
Cały czas zapierdalam w Janosik, tfu
Janoski Perepeczko
Języki na zewnątrz, powiedz
Gdzie jest lektor nie noszę Superstarów - i
Kto tańczy dziś electro?
Miałem dill z Nike'iem, dill z Asicsem
Żadnych Reeboków w szafie, cóż
To tylko wers na mixtape
Wolę jedynki Curry od LeBronów
Na Instagram wrzucam Sagi
W których znów wychodzę z domu
Gedz dzwonił, pytał, czy idę zapalić
Mówię nie
Od dwóch tygodni zbieram hajs na Amsterdamy
W podziemnym garażu pick-up, zapach spalin
W korytarzu pick up
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Tylko wróciła do domu
Mówi: "Sprzątnij swoje buty"
Trzeci dzień stoją pod szafą
Czeka kąpiel te trzy sztuki
Nie wiem, które mam założyć
W kartonach stoją po sufit
Jak zabraknie mi na chleb
Zatkam finansowe luki
Wkładam nową parę, idę z małą na plac zabaw
Mierzą mnie już inną miarą
Sąsiadka wzrokiem mnie bada nie patrzy
Czy mam zegarek i czy noszę krawat
Widzi inne detale niż Louis Vui i Prada
Dzwoni telefon, to kurier ma dla mnie rakietę
Nowe dwie pary 95, jedne w pakiecie
Kiedyś dla nich robiłem sobie tyle wyrzeczeń
Dziś mam chyba więcej kicksów niż skarpetek
Mała w moich Toro Bravo, choć za duże już
Przymierza 97 Camo, bierze mamy puder
Infraredy w szafie bez pudełka zaszły kurzem
Szafa pełna kicksów już
Mieszczą się z trudem
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Urodziłem się w roku
W którym powstał mój ulubiony model
Cenię sobie wygodę, spójrz
W czym na beat wchodzę
I nieistotne, co jest teraz w modzie
Preferuję żel w podeszwach jak Włodek
Ciągle chcę więcej, zebrało się ich trochę
Choć prawda jest taka
Że połowy nawet nie noszę
Ale nie to, żebym trzymał je pod kloszem
Po prostu zapominam o starych
Gdy kupuję nowe
Cortezy, Huarache, Safari i Roshe
Rosheruny i nitki to moich łyżew poczet
Mam dill z Asicsem i dill z Reebokiem
So fresh and so clean, rzuć na nie okiem
Ok, biorę kolejną parę bez przymiarek
Sporo biegam
Dlatego nie czuję więzi z Jordanem wcale
I gonię Karwowskiego, czterdzieści par minęło
A tłum niech śpiewa ze mną
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu
Szafa pełna kicksów, od Reebok'ów do Asics'ów
Jak Dang grillsów, mam ich w pizdu