Gedz - TAKIEGO CHŁOPAKA tekst piosenki (lyrics)
GΣDZ [Jakub Gendźwiłł] Malborku, Polska
[Gedz - TAKIEGO CHŁOPAKA tekst piosenki lyrics]
Daj chłopaka, nie wariata
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi
Ideał, z Excela partnera
Co będzie za Ciebie umierał
Z którym będziesz szczera, chociaż mówią Ci
Że takiego nie ma
Tylko seks i relaks, a potem jeszcze raz
Z nim lecieć w melanż, Ty chcesz dżentelmena
Chcesz Supermana (ej, ej, ej)
Znowu w Twoim szkle w prawo match, match
Match
To Twój nowy trend, możesz mieć, co chcesz
Ale czyja ręka przyjmie Twój makeup
Kiedy zaleje Cię morze łez
Gdzie kamizelka dla Twojego serca?
Ty chcesz kolację w Nobu, wystawne życie
A szydzisz ze snobów
Kilku na oku, a każdy to bogus - wyżymasz obu
Mały spoiler alert: to znowu się stanie
Skończysz, błagając los na kolanie o
Chłopaka, nie wariata
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi
Daj chłopaka, nie wariata
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi
Ideał, z Excela partnera
Co będzie za Ciebie umierał
Z którym będziesz szczera, chociaż mówią Ci
Że takiego nie ma
Tylko seks i relaks, a potem jeszcze raz
Z nim lecieć w melanż, Ty chcesz dżentelmena
Chcesz Supermana (ej, ej, ej)
Znowu w Twoim szkle w prawo match, match
Match
To Twój nowy trend, możesz mieć, co chcesz
Ale czyja ręka przyjmie Twój makeup
Kiedy zaleje Cię morze łez
Gdzie kamizelka dla Twojego serca?
Ty chcesz kolację w Nobu, wystawne życie
A szydzisz ze snobów
Kilku na oku, a każdy to bogus - wyżymasz obu
Mały spoiler alert: to znowu się stanie
Skończysz, błagając los na kolanie o
Chłopaka, nie wariata
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi
Daj chłopaka, nie wariata
Daj nie palacza, nie biedaka
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie brzydala, prześlij mi
Chłopaka, nie wariata
Daj nie cwaniaka, nie pajaca
Daj nie pijaka, nie Polaka
Daj nie biedaka, prześlij mi