HAŁASTRA, Sarius - NIE POTRAFIĘ ŻYĆ INACZEJ tekst piosenki (lyrics)

Mariusz Golling

[HAŁASTRA, Sarius - NIE POTRAFIĘ ŻYĆ INACZEJ tekst piosenki lyrics]

Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść

Otwieram bimber i rozlewam
Na zagrychę kiszone i parmeńska
To jest życie, chce się śpiewać
Chce się ryczeć, gdy leci "Nie płacz Ewka"
Niełatwa droga, jak spacer po linie
(Niełatwa, nie, nie)
Wszędzie patologia i przebiegłe żmije
Znowu ten towar, jebany kusiciel
Przepraszam Boga, ja znowu zgrzeszyłem
Rozmyty obraz po kapsaicynie
Zwarcie na maszynach, okowita i oryginał
Niejeden w sztosiе do dzisiaj, albo siedziba
Yyy, teraz dziury w głowie są
Przеz ten pierdolony rock and roll

Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść te
Wszystkie z życia akcje
Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść te
Wszystkie z życia akcje

Dwudziesty ósmy rok maszeruję w
Rytm własnych bębnów
I leje co myślą inni, stoją cali w deszczu
Znowu wychodzę po zmroku, ale w jasnym celu
Po to, o czym tu marzy wielu, wciąż na biegu
Nie wrzucam na luz, czasem na chwile pauza
Kręcę znów parę kół, tak jak wulkanizacja
Trzeba mieć nosa tu, kto ściera, kto oryginał
Bo kłamią jak z nut po pięciu liniach
Podpisałem fanowi wagę, ten rap to sztuka
Ja każde słowo ważę, a cały kraj to puszcza
Się biega nie truchta, skoki zawiązane
Rzucam dusze na szalę
Wszystko zgodnie z gramem

Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść te
Wszystkie z życia akcje
Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Ty-, tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść (Pójść, pójść)

Tartar to jest chata moja
Tu oglądam jak twój ziomal udowadnia
Karta w tatar posiekała mu mózg w zwojach
Nikt nie mówi "jestem swojak"
To każdy tu ogarnia te historie o upadkach
Dla mnie to jak Esmeralda
Mało kto mnie zna tu tak od dawna
Nie zapominam, ale wybaczam
Nie moja wina, to nie moja kara
Mamo, nie potrafię żyć inaczej
Jak robić hajs na rapie
Masz ziomuś dobrą knajpę
To w chuj jego tam zostawię
Nie potrafię żyć inaczej
Jak kiedyś wszystko stracę
Kogo trzeba tu okradnę
Albo wrócę sam na pacę
Nie potrafię żyć inaczej

Mamo! (Mamo! Mamo! Mamo! Mamo)
Nie potrafię żyć inaczej
Mamo! (Mamo! Mamo! Mamo! Mamo)
Tyle lat na eskapadzie
Mamo! (Mamo! Mamo! Mamo! Mamo) mamo!
Nie potrafię żyć inaczej wybacz mamo
Nie potrafię żyć jak Jan Kowalski
Tyle lat na eskapadzie
Nie mogą na darmo pójść te
Wszystkie z życia akcje
(Kurwa, jak mi się to podoba
Jak ja to lubię)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować