HST - Falstart tekst piosenki (lyrics)
[HST - Falstart tekst piosenki lyrics]
Tak robi to HST w katowicach iGS prze-studio
Sprawdź mnie posłuchaj tego
Zobaczysz, kurwa, o co loto w tym wszystkim
Moje słowa jak boski tenor
Na majku HST pasi każemu
Jak węgiel czarne demo
Czy muszę mówić kto jest PRO?
Prze-studio, szykuje ludziom harkdkor
W tym biore udział masz to
Taki los, musisz słuchać
Wrócił bos lyriczny automatyk
Rap fanatyk-znasz ten głos
Mój styl i flow jest moje pięsci na haje
Cep nie panimaje hASTU dajesz
Czy to moja wina, że jesteś tępy?
Nieudacznie ćwiczysz język i
Masz na nim rozstępy
Wszyscy razem, szybko strzałka
Na baze, i tym razem pokaże
Kto połknął ekstaze
Znasz mnie, poznasz jeszcze lepiej
Kto nawija w tym tempie, leczy alkoholizm
W nocym sklepie
Poczuj ze mną lajt, poczuj ze mną high
Pojedziemy w kurwe, ziomek, aj
Wiedzą wszyscy, zmieniam temat jak rękawiczki
Właśnie teraz, ty masz w tym co szperać
Trzeba zacząć od zera, potem profit
(fuck you false profit)
Stawiaj na mnie- życie pokaże, sam wiesz
Bierz co chcesz pierdolimy falstart
HST nad poziomem miasta
Rap gram fest i chce cały czas tak
Poznaj Hasta śląskiego rapu majstra
Będę w tych stronach
Popularniejszy niz Madonna
Zamienię w górę zielska nie
Jedno śląsko gołda
Będę miał szmal, tak jak mam czar
Będę grał rap surowy, człowieku, jak tatar
Będę brał brata cały czas wódkę, dziwki
Będę pił Henessy, a rapery będą jealousy
Let them madness begin
Wóda, LSD- kontra, popatrz jak ruchansko kuko
Będziesz jeszcze o nas śnić ja wiem to suko
Popatrz na chłopaków tych z osiedla suko
HAST trzymam fason, widzisz wszystko jasne
Poczuj w mieście lajt z hastem
Popatrz na hałastre
Luz zaraz powiem, tylko czekaj moment
Ty nie jesteś MC, tak samo twój ziomek, aj
Nie będzie nim kurwa nawet twój potomek
Ja mam flow, dodaj jeszcze kilka domen
Kochanie ściągaj ciuchy, zrób to powoli
Zmierz okiem lepiej niż jebany teodolit
To wszystko o nim, ty nie zrobiłeś nic
Jesteś ślepy jak kret to nie na wode pic
Na syp i idź, na laseczki go go
Ty kurwa sztywny Quasimodo
Nie sprostałeś schodom
Moje słowa jak boski tenor
Na majku HST pasi każemu
Jak węgiel czarne demo
Bierz co chcesz pierdolimy falstart
HST nad poziomem miasta
Rap gram fest i chce cały czas tak
Poznaj Hasta śląskiego rapu majstra
Znikną szybko, sprawdź wódke z pixą
Szukam najebki, brat, cały wieczór z siksą
Powiem głośno w klubie dosyć sprośno
Wać panna dość mo będziesz dziurawiwiośną
(DZIURAWIONA)
Gdzie jest wóda? Brat czek na nas halba
Chciałbym, ale nie wiem nic
HST dostoł szajba
Pij ze mną, człowieku pierdol koniak
Czysto na cipsko jakimś burakom dam powoniać
Nawijo tu Śląsk brat, a nie cało polonia
Jebać kakofonia przejebałeś szansę w dłoniach
Kapelmajster przedstawiam klase
Prowadzi Zygmunt Hajzer wielka Kapa
Dostaniesz po łapach za ten bajzel
Łańcuch nieprzyjaciół przetnie majzel
Tak tu jest, prze-studio i tym razem
Pokaże HST wielka szansa zapraszam do tańca
Jestem nad tym jak Lufthansa
Ileś dał zaś brat uczucia ludziom
Którzy noszą serca w krauzach
Brat sam widzisz pieprze te związki
W których kiepski seks jest
Szybciej w telewizji kończą dawac telexpress
Bez batuty jestem tu kierowcą grupy
Pale się do roboty, czy się chwale no co ty
IGS wysokie loty z tego będzie kolekcja
Tym razem nie zjebie nas muzyczna inspekcja
Bierz co chcesz pierdolimy falstart
HST nad poziomem miasta
Rap gram fest i chce cały czas tak
Poznaj Hasta śląskiego rapu majstra