HST, Joka - Przegląd tekst piosenki (lyrics)

[HST, Joka - Przegląd tekst piosenki lyrics]

Mózg ściera się jak mamie z patelni teflon
Styl życia wchodzi w krew jak do żyły wenflon
Po tylu latach imprez chopie
Przydałby się przegląd
Wstanę najebany, jestem na bakier z higieną
Wypsikam się kenzo, wrzucę coś na jęzor
Nie skończyć na starość
Srając pod siebie i pierdząc
Wstań i idź, i staraj się nie klękać
Z sercem trzaskaj kieliszki
By zostały tylko denka
To Joka i HST tu, nie ściemniam ci
Przyrzekam
Przyda się przegląd, bo pójdzie po bebechach
Kiedy czujesz ból na klacie
A głowa waży tonę uwierz mi tu bracie
Że masz dziś przepierdolone
Trzeba dać sobie na luz
Bo nie gramy w filmie Repo Men
Ile narobisz szkód, spustoszenia
Chopie ci powiem


Trzeba dać se flaki, trzeba dać se dynie
Dać sobie tą szanse, zanim na nowo popłyniesz

Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno
Bo przegląd przyda ci się
Dzisiaj brat na pewno
Bo przegląd, zrobi ci się lepiej
Nie chce ci się?
Co ze mną? Szybko, zanim w rzyci się zalęgną

Dziesięć lat w hibernacji
Dziś po latach robię przegląd
Nie kojarzę tych raperów, 2 3 na pewno
Jedni robią dobry szajs, drudzy wolą ścierwo
Nasza muzyka jak dobrze ukorzenione drzewo
A lista kapel u nas men
Ciągnie się jak long beach
Nie jestem królem rapu
Wolę nasrać ci na tron dziś
Kłamałbym tu mówiąc, że wszędzie słyszę chaos
HST dziś do Joki jak do frankfurterki szałot
Trochę się kaszle jak zawsze
Wiara gwarancją wygranej, Chada
Zdrówko wasze, tak, tak
Tak, jak na to patrzę, na hita chcą przepisu
Polskie firmy odzieżowe robią
Z nas teletubisiów

Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno
Bo przegląd przyda ci się
Dzisiaj brat na pewno
Bo przegląd, zrobi ci się lepiej
Nie chce ci się?
Co ze mną? Szybko, zanim w rzyci się zalęgną

HST, my mamy przebieg jak samochody z Niemiec
Ja i Ty, mamy to we krwi
Więc tego nie zmienię
Przebadać se flaki, przebadać se dynię
A na halloween zrobić lewatywę
To Joka i HST, a głowa waży tonę
Katowicki rap zawsze był moim ziomem
Zanim odpocznę, to się spocę
Uzupełnię minerały jeszcze w tej epoce
Jak na przeglądzie zrobię sobie serwis
Żeby nikt nie powiedział
Że srasz pod siebie i pierdzisz
Będzie głośno, niech pukają sąsiedzi
Niech szukają dziury w całym, wąchają
Gdzie śmierdzi i staraj się nie klękać
My tu na Śląsku mamy dużo węgla
Jest energia i są specjaliści
To jest mój list, klikam - wyślij

Przegląd, wszyscy mówią mi tylko jedno
Bo przegląd przyda ci się
Dzisiaj brat na pewno
Bo przegląd, zrobi ci się lepiej
Nie chce ci się?
Co ze mną? Szybko, zanim w rzyci się zalęgną

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować