Intruz - Ocean depresji tekst piosenki (lyrics)

[Intruz - Ocean depresji tekst piosenki lyrics]

Ocean depresji, żadna głowa nie pomieści
Dam Ci garść brudnej poezji
Zemści się prędzej czy później
Nie wolałbyś pożyć dłużej? Proszę a
Nie rozkaz proszę pokaż swoją buzie i na
Chwile ożyj chociaż
Rozgrywał gospodarz sam się zdążył wyoutować
Co dobre to chowasz a
Zepsutym chcesz częstować?
Chce zapomnieć pochować nie
Przyjąć nie rozpakować
Najbardziej niszczyła wilgoć jak na
Tych stawach udźwignąć
Teraz walka o żywność, ocean depresji
Jak mam oko przymknąć jak
Ciągle myślę o śmierci
Kurwa, mózg się wędzi, z tematu mnie wytrąć
Ja i ocean depresji
Ty kurwa spróbuj przepłynąć
Na przynętę się poświecić
Ja za Ciebie gotów zginąć
Przypadek ciężki ten co pierwszy miał wyginąć
Nie pozbędę się z pamięci
Z niej mogę Ci wyjąć
Depresji ocean który nigdy nie mógł wyschnąć

Oparty o murek dawno zgubiłem amulet
Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie
Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie
Moje życie to przytułek gdzie
Nie siada mi wyczucie
Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie
Ocean depresji, po tych co odeszli
Gdzie ten dotyk co leczy
Ten prowadzi na odludzie
Ocean depresji na dobre nas więzi

Ocean depresji w waszej większości
Się nie śni
Jesteście nieobecni wielu słabych utonęło
Dzieciak co się śpieszył
Pod teatr kochanowskiego
Dzisiaj już pod nim nie siedzi
Desperat z opolskiego
Ocean depresji i skok z mostu piastowskiego
Kto następny się powiesi już
Mam kurwa dosyć tego
Ocean, a w nim, jak pierdolony Magellan
Pełna pierś
Pusta opera krzyka ust mi nie otwiera
Jest gdzieś, i się udziela
Głos bez właściciela
Wataha aspołeczna, jak "Pies" 52 Dębca
Dzwon zabił dla niektórych
Z ich własnego wyboru
Może los był niefortunny, może nie ufali bogu
Pisze to od serca
Choć ciężko z siebie wydusić
Sam stałem za barierką i
Byłem gotów ją puścić
Dzwon zabił, to znak, cmentarnymi alejami
Idę żywej duszy brak
Kurwa tak tęsknie za wami

Oparty o murek dawno zgubiłem amulet
Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie
Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie
Moje życie to przytułek gdzie
Nie siada mi wyczucie
Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie
Ocean depresji, po tych co odeszli
Gdzie ten dotyk co leczy
Ten prowadzi na odludzie
Ocean depresji na dobre nas więzi
Oparty o murek dawno zgubiłem amulet
Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie
Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie
Moje życie to przytułek gdzie
Nie siada mi wyczucie
Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie
Ocean depresji, po tych co odeszli
Gdzie ten dotyk co leczy
Ten prowadzi na odludzie
Ocean depresji na dobre nas więzi

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować