Juras - Czarna bila tekst piosenki (lyrics)
[Juras - Czarna bila tekst piosenki lyrics]
Stole z kijem bilardowym
Jeden z kumpli wyszedł z puchy
I pijemy jego zdrowie
Rządzimy na MDM'ie tu każdy
Jest swój człowiek
Twarde podziemie, śródmieście południowe
Jest nas kilku typa, zgrana ekipa
Paru gra w bilard, kilku
Na flipach rekordy pobija, wóda jest pita
Ktoś obcy kręci dym, drze bezczelnego ryja
I pęka mu ten ryj od bilardowego kija
Rozkręca się zadyma, a my gramy w bilard
A ty zbieraj kumpli i do domu się zawijaj
Nie zaczynaj jesteśmy pierdolnięci
Nie nasza wina
Śródmiejski klimat, adrenalina
Żyjemy, pijemy nasze zdrowie
Tu każdy za ziomkiem pójdzie w ogień
Każdy człowiek ma w swojej
Głowie, poukładane zasady, to wiem
Tworzymy jedność
Tworzymy całość i nie ma siły co nas złamie
Sprawy sedno, mam tą pewność
Że w razie czego ramię w ramię
Mamy tą krótką chwilę, jutro nas już nie ma
Wbijemy czarną bilę i powiemy do widzenia
Rozgrywka zostanie w tyle
Zostaną nam wspomnienia
Na tą ostatnią milę w kierunku przeznaczenia
Mam trzydzieści trzy lata
Śródmiejski styl w rapach
Znam sporo opowieści o
Młodzieńczych tarapatach
A moja stara gwardia to
Dziś czarno-biała magia
Wchodzę do baru i sam gram partię w bilarda
Wbijam bilę za bilą, popijam piwo
Myślę o kumplach, których nie ma
O tych co dawno nie żyją i o
Tych co przed chwilą zabrała ziemia
O tych co gniją w więzieniach
O tych co piją i walą wódę i szczury o tych
Którzy zniknęli zadłużeni na grube sumy
Gdy kończę partię
Nagle pijany grubas trąca mnie z bara
Może skończyć się marnie
W pubie jest przewinienie to będzie kara
Widzę jego oczy puste idzie ku
Niemu dwóch biednych kumpli i myślę
Że jeśli odpuszczę to Jezus
Będzie ze mnie dumny
Uśmiecham się i mówię przepraszam
A ten cham to rozumie
Nic się nie pruje i do stolika wraca
Mierzę w spokoju do łuzy wpada czarna
Bila i wracam do domu
Gdzie czeka moja piękna dziewczyna
Mamy tą krótką chwilę, jutro nas już nie ma
Wbijemy czarną bilę i powiemy do widzenia
Rozgrywka zostanie w tyle
Zostaną nam wspomnienia
Na tą ostatnią milę w kierunku przeznaczenia