Juras - Ideały tekst piosenki (lyrics)
[Juras - Ideały tekst piosenki lyrics]
Gdy byliśmy dzieciakami szukaliśmy ideałów
Na street'ach całymi dniami co było jak nałóg
Na beatach między wierszami
Najlepszych rapowych załóg
Każdy chwytał zasady i przekaz
Czystszy od kryształu
Dziś kilku raperów pozapominało co parę
Lat temu sobą reprezentowało
Zachciało się wjechać na salon
W towarzystwie skandalu
I medialnych kurwiszonów z czerwonego dywanu
Jeden raper zaczął zasiadać w
Programie w jury
I zagrał psa pedała w hujowym serialu w TV
Drugi zamienił bagi na rurki i t-shirt polo
I postanowił robić hity disco-polo
Wszystko dla pieniędzy i wszystko dla sławy
Kolejny wyskok, już dość tej błazenady
Jak dla mnie stary pogubiłeś ideały
Nie mięknij, powiedz czy dzięgi się zgadzały?
Brudny show biznes depcze ideały
Do kariery przez pizdę czy zjazd do pały
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach mała
Gdzie się podziały dawnych przyjaźni więzy
Po pierwsze nie dla sławy
Po drugie nie dla pieniędzy
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach
Po pierwsze swoich ludzi nie okradaj
Po drugie język za zębami
Bo z psami się nie gada
Po trzecie hajs oddawaj na czas, inaczej kara
A gdy coś gnębi brata to mu się pomaga
Każda ta zasada wpisana w uliczny kodeks
Szkoda że dzisiejszych czasach zasady
Nie są w modzie
Dzisiaj najłatwiej okraść ziomka
Bo nie sprzeda
A aferę dla pieniędzy wykręci Ci kolega
Nie wiesz na kim polegać
A kto tylko w gębie silny
Bo największe kozaki mogą stać się koronnymi
Jak jakiś problem nikt nie wyzwie Cię na solo
Albo w trzech Cię przekopią
Albo kosę Ci wpierdolą
Dzieciaku, ideałów w Biblii szukać jedynie
Filozofii w sporcie czy w rodzinie
Świat starych zasad, widzisz, wymarł pomału
Więc na ulicach Ty na próżno szukasz ideałów
Brudny show biznes depcze ideały
Do kariery przez pizdę czy zjazd do pały
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach mała
Gdzie się podziały dawnych przyjaźni więzy
Po pierwsze nie dla sławy
Po drugie nie dla pieniędzy
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach
Na street'ach całymi dniami co było jak nałóg
Na beatach między wierszami
Najlepszych rapowych załóg
Każdy chwytał zasady i przekaz
Czystszy od kryształu
Dziś kilku raperów pozapominało co parę
Lat temu sobą reprezentowało
Zachciało się wjechać na salon
W towarzystwie skandalu
I medialnych kurwiszonów z czerwonego dywanu
Jeden raper zaczął zasiadać w
Programie w jury
I zagrał psa pedała w hujowym serialu w TV
Drugi zamienił bagi na rurki i t-shirt polo
I postanowił robić hity disco-polo
Wszystko dla pieniędzy i wszystko dla sławy
Kolejny wyskok, już dość tej błazenady
Jak dla mnie stary pogubiłeś ideały
Nie mięknij, powiedz czy dzięgi się zgadzały?
Brudny show biznes depcze ideały
Do kariery przez pizdę czy zjazd do pały
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach mała
Gdzie się podziały dawnych przyjaźni więzy
Po pierwsze nie dla sławy
Po drugie nie dla pieniędzy
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach
Po pierwsze swoich ludzi nie okradaj
Po drugie język za zębami
Bo z psami się nie gada
Po trzecie hajs oddawaj na czas, inaczej kara
A gdy coś gnębi brata to mu się pomaga
Każda ta zasada wpisana w uliczny kodeks
Szkoda że dzisiejszych czasach zasady
Nie są w modzie
Dzisiaj najłatwiej okraść ziomka
Bo nie sprzeda
A aferę dla pieniędzy wykręci Ci kolega
Nie wiesz na kim polegać
A kto tylko w gębie silny
Bo największe kozaki mogą stać się koronnymi
Jak jakiś problem nikt nie wyzwie Cię na solo
Albo w trzech Cię przekopią
Albo kosę Ci wpierdolą
Dzieciaku, ideałów w Biblii szukać jedynie
Filozofii w sporcie czy w rodzinie
Świat starych zasad, widzisz, wymarł pomału
Więc na ulicach Ty na próżno szukasz ideałów
Brudny show biznes depcze ideały
Do kariery przez pizdę czy zjazd do pały
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach mała
Gdzie się podziały dawnych przyjaźni więzy
Po pierwsze nie dla sławy
Po drugie nie dla pieniędzy
Ideały się sprzedały i balują na Bahama
Więc zapomnij o ideałach