Krvavy - Weź Lepiej tekst piosenki (lyrics)

[Krvavy - Weź Lepiej tekst piosenki lyrics]

Cycki, dupa, brak talentu
Jak cztery osiemnastki brak ewenementu
Gwiazdko na jeden sezon rozbierz
Się dla playboya
Pokaż dupę a publika będzie twoja
Cycki, dupa, brak talentu
Jak cztery osiemnastki brak ewenementu
Mam nadzieję, że się w końcu znajdzie Zbyszek
Licze, że ludzie znowu pokochają ciszę
Świat plastiku, świat teflonowych marzeń
Jednosezonowy celebryta zapewnia tonę wrażeń
Spragnionej kiczu i kontrowersji publice
Kobitka z antytalentem przemyciła swoje cyce
Prosto do gazety o wiadomej nam zawartości
Wkurwia mnie że seks jest
Towarem niskiej już jakości
Bo gdzie nie zerknę to

Na klipie wyuzdane dziewcze
Ciągnie chłopa w wiadomym celu na zaplecze
Cycki, dupa, brak talentu
Weź mnie kurwa ziomuś do boys bandu
Krvavy bardzo chciałby mieć jak wy przygody
I na kolejnych trackach opisywać swoje wzwody
Fokus na pożegnalny koncert
Zaproś proszę Dodę
Jak operacyjna grupa zdobędziesz fanki nowe
Kiedyś muzyczne stacje puszczały muzyke
Dziś czuję się tylko mediów zakładnikiem
A co nie przełączę to mam kurwa reality show
Jedeń z drugim dureń trzeci
Jeszcze lepszy osioł
Potem seriale fabularno dokumentalne
Sztuka jak prehistoryczne rysunki skalne

Weź lepiej wypierdol telewizor
Dzisiaj sztuka gównem, a kiedyś Mona Lisą
Weź lepiej wypierdol swoje radio
Wypierdol gazety one niszczą prywatność

O kurwa, dziś ktoś wręczył mi gazetę
No to patrzę co się tam
Ostatnio niesie w eter
Stwierdziłem, że szkoda mi lasów równikowych
By dowiadywać się o rozmiarze
Cycków Pani Dody
Pewnie wiecie o kredensie, co go koleś trzyma
I spać nie może, przecież to nie jego wina
Że jego historię opartą
Na 'autentycznych faktach'
Opisał jakiś kretyn i podpisał, że to prawda
Szczerze? To naprawdę chuj mnie to obchodzi
Kto, z kim, gdzie i kogo płodzi
Ile kto ma dzieci, kochanek czy czajników
Kto pod palmami tonie w morzu wygód
Ja mam swoje własne życie do jasnej cholery
Już i tak trudno jest mi
Chwycić za jego stery
I jeszcze mam się interesować
Tym całym zgiełkiem
Faktem, kozaczkiem, ekspresem i pudelkiem?

Weź lepiej wypierdol telewizor
Dzisiaj sztuka gównem, a kiedyś Mona Lisą
Weź lepiej wypierdol swoje radio
Wypierdol gazety one niszczą prywatność

Weź lepiej wypierdol telewizor
Weź lepiej wypierdol telewizor
Weź lepiej wypierdol telewizor
Dzisiaj sztuka gównem, a kiedyś?

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować