Kuba Knap - Olśnienia tekst piosenki (lyrics)
[Kuba Knap - Olśnienia tekst piosenki lyrics]
Mam ci coś podpowiedzieć jeszcze?
Czy cię olśniło?
To ważne jest i piękne i zapisane w księgach
Szukajcie a znajdziecie, a prawda to potęga
Odwróciłem się od boga i to było potrzebne
By zobaczyć co będzie
Gdy odwróci się ode mnie
Ruchy ruchy, młodzieńcze, zachęcam, odwagi
Życzę na zakrętach i równowagi po klęsce
Wiatry zmiany to poważnie jest tęga rozkmina
Halny silne drzewa głaszcze
Gdy ze szczytu spływa
Możemy tylko piąć się i trzymać pion
Gdy nas coś
Z korzeniami wyrwać stąd chce i chronić
Tych co przy nas są
Nie przesadzaj, nie dasz rady żywiołom
Nad nammi chmury suną, ty jesteś uziemiony
Lepiej zdaj się na ich łaskę
I nie czuj się narażony
Jasny grom z nieba runie i się zakręci koło
Ile się przesypie w tej
Klepsydrze czasu zanim kojfniesz
Nieważne człowieniu, pilnuj małych olśnień
Moje słowa są falką między bogiem a prawdą
Moja droga jest walką między złem a dobrem
Ile się przesypie w tej
Klepsydrze piachu zanim kojfniesz
Nieważne człowieniu, pilnuj małych olśnień
Moje słowa są falką między bogiem a prawdą
Moja droga jest walką joł