Kuban - Nie mów, że nie wiesz tekst piosenki (lyrics)
Kuban [Jakub Kiełbiński] Opoczno, Polska 🇵🇱
[Kuban - Nie mów, że nie wiesz tekst piosenki lyrics]
Parę kroków było w tył, no to cały ja
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
Nie mów że nie wiesz
Cenimy nie twoją kasę a rozum
Są efekty, ekipa jest zgrana od tylu lat
Nie mów że nie wiesz
Ciągle żyjemy w trasie, nie w domu
W tę i we wtę po kraju do klubu od tyłu wjazd
Nie mów, że nie wiesz
Że typ przed wami, to również fan jest
Biega też po Empiku i śledzi od ilu rap
Nie mów, że nie wiesz
To typ z wadami, żyje normalnie
Biega też po chodniku tym samym
Co tylu z was nie mów że nie wiesz
No nie mów mi stary, nie wiedziałeś
Że nie wolno na kolegów dać famy?
To klasyka
Jak w dziewięćdziesiątych welur od Kani
Może jeszcze myślisz że na
Życie serum to dragi? Już widziałem paru
Co przeszli do kleju od trawy
Wszystko jest dla ludzi
A więc niby czemu nie dla nich?
Nieraz bywa, że brakuje też oleju mi w bani
Z przymrużeniem oka traktuj od raperów morały
Parę kroków było w tył, no to cały ja
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
Ciekawe z kim po tym tracku się zrozumiemy
Nie dotarło do ciebie? Pakuj swoje maniery
Fajnie jak ktoś ma wiedzę
Etapów mojej kariery
Nie mów "ja to go śledzę"
- rapuj moje numery
Inspiracje? Pytasz w sumie, to poznaj:
Lubię swoją bandę, przykład Lutek i Ordas
Redbull, Kolumb - to są ludzie od podstaw
Oj, gdyby za nimi stała murem i Bogna
Ale to nie te czasy, niby są dla rapu spoko
Tyle przecież platyn
Dobrze, że wolałem dawać jednak w eter rapy
Choć są tacy
Co nie wyszli tu najlepiej na tym
"Wielka niewiadoma" - jak żyć
Aby nie żałować?
Droga do cyfr to "Daleka droga"
Na tych, co się odwrócili już nie czeka piona
Oby zostało coś więcej niż kartoteka po nas
Parę kroków było w tył, no to cały ja
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
No to wiesz już, że kiedy prawię szczerze
Nie wydaję wielu tracków ale macie to CD
No i wiesz już
Jak stoję z czasem dla ciebie - lubię gadkę
Ale nie tagi na klacie markerem
Chyba wiesz już jak jest z nami na trasie
Organizator nie mówi "Ej
Pijani nie gracie" i pewnie wiesz już
Za kulisami ten facet
Jest dosłownie taki sam
Jak bierze damy na spacer
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
Nie mów że nie wiesz
Cenimy nie twoją kasę a rozum
Są efekty, ekipa jest zgrana od tylu lat
Nie mów że nie wiesz
Ciągle żyjemy w trasie, nie w domu
W tę i we wtę po kraju do klubu od tyłu wjazd
Nie mów, że nie wiesz
Że typ przed wami, to również fan jest
Biega też po Empiku i śledzi od ilu rap
Nie mów, że nie wiesz
To typ z wadami, żyje normalnie
Biega też po chodniku tym samym
Co tylu z was nie mów że nie wiesz
No nie mów mi stary, nie wiedziałeś
Że nie wolno na kolegów dać famy?
To klasyka
Jak w dziewięćdziesiątych welur od Kani
Może jeszcze myślisz że na
Życie serum to dragi? Już widziałem paru
Co przeszli do kleju od trawy
Wszystko jest dla ludzi
A więc niby czemu nie dla nich?
Nieraz bywa, że brakuje też oleju mi w bani
Z przymrużeniem oka traktuj od raperów morały
Parę kroków było w tył, no to cały ja
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
Ciekawe z kim po tym tracku się zrozumiemy
Nie dotarło do ciebie? Pakuj swoje maniery
Fajnie jak ktoś ma wiedzę
Etapów mojej kariery
Nie mów "ja to go śledzę"
- rapuj moje numery
Inspiracje? Pytasz w sumie, to poznaj:
Lubię swoją bandę, przykład Lutek i Ordas
Redbull, Kolumb - to są ludzie od podstaw
Oj, gdyby za nimi stała murem i Bogna
Ale to nie te czasy, niby są dla rapu spoko
Tyle przecież platyn
Dobrze, że wolałem dawać jednak w eter rapy
Choć są tacy
Co nie wyszli tu najlepiej na tym
"Wielka niewiadoma" - jak żyć
Aby nie żałować?
Droga do cyfr to "Daleka droga"
Na tych, co się odwrócili już nie czeka piona
Oby zostało coś więcej niż kartoteka po nas
Parę kroków było w tył, no to cały ja
Zapisanie paru chwil, kradnie cały czas
Parę osób było z nim, teraz cały kraj
Bo dostajesz tyle braw, ile z siebie dasz
No to wiesz już, że kiedy prawię szczerze
Nie wydaję wielu tracków ale macie to CD
No i wiesz już
Jak stoję z czasem dla ciebie - lubię gadkę
Ale nie tagi na klacie markerem
Chyba wiesz już jak jest z nami na trasie
Organizator nie mówi "Ej
Pijani nie gracie" i pewnie wiesz już
Za kulisami ten facet
Jest dosłownie taki sam
Jak bierze damy na spacer