Lanek, Kuqe 2115 - UPIÓR tekst piosenki (lyrics)
Lanek [Kamil Łanka] Krakow, Polska
Kuqe 2115 [Polska] 🇵🇱
[Lanek, Kuqe 2115 - UPIÓR tekst piosenki lyrics]
Mam dzisiaj plany plany złe
Nie mogę być sam (ale) mam dzisiaj plany
Plany złe nie mogę być sam
Ale nikt nie może wiedzieć, że
Henney, lód, cola, Ty, ta, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Wpadam na bar jak upiór no i wszystko na mnie
Ciemne barwy, jest strasznie ładnie
Nalej mi zanim się zmienię w upiora
Hennessy, lód, cola
Skarbie, nie mamy żadnych zmartwień
Wszystko na barze dla mnie
Błyskają flesze na mniе
Poprawiam płaszcz jak gangster
W ulubionym lokalu jest zajęty każdy stolik
Właściciel lokalu mówi, żе przyniosą nowe
Jestem zmęczony w chuj, jestem
Blady jak trup, ale
Nie chcę spać, daj mi już
Henney, lód, cola, Ty, ta, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Mile tu widziany, więc patrzą
Każdy chętnie rusza, pęka pizda jak tampon
Długo tu nie będę, bo przesadziłem z trawką
I wychodzę ze szklanką, dziś straszymy miasto
Nie ma tego złego co by
Dzisiaj tu nie przyszło
Po pijaku chuja mnie obchodzi moja przyszłość
Stop czas jak Koda (błyszczysz jak)
Lampa błyskowa
Cały czas jestem młodszy niż ostatnio
Jestem martwy dla świata i zgubiłem iPhone
Ale nic nie ma znaczenia, więc
Henney, lód, cola, Ty, taa, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Upiór w uberze jedzie po szczęście
Upiór w uberze jedzie po szczęście
Nie mogę być sam (ale) mam dzisiaj plany
Plany złe nie mogę być sam
Ale nikt nie może wiedzieć, że
Henney, lód, cola, Ty, ta, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Wpadam na bar jak upiór no i wszystko na mnie
Ciemne barwy, jest strasznie ładnie
Nalej mi zanim się zmienię w upiora
Hennessy, lód, cola
Skarbie, nie mamy żadnych zmartwień
Wszystko na barze dla mnie
Błyskają flesze na mniе
Poprawiam płaszcz jak gangster
W ulubionym lokalu jest zajęty każdy stolik
Właściciel lokalu mówi, żе przyniosą nowe
Jestem zmęczony w chuj, jestem
Blady jak trup, ale
Nie chcę spać, daj mi już
Henney, lód, cola, Ty, ta, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Mile tu widziany, więc patrzą
Każdy chętnie rusza, pęka pizda jak tampon
Długo tu nie będę, bo przesadziłem z trawką
I wychodzę ze szklanką, dziś straszymy miasto
Nie ma tego złego co by
Dzisiaj tu nie przyszło
Po pijaku chuja mnie obchodzi moja przyszłość
Stop czas jak Koda (błyszczysz jak)
Lampa błyskowa
Cały czas jestem młodszy niż ostatnio
Jestem martwy dla świata i zgubiłem iPhone
Ale nic nie ma znaczenia, więc
Henney, lód, cola, Ty, taa, gdzie, razem, ej
Chociaż, nie wiem, czy my, kiedyś, razem
(huh) upiór w uberze jedzie po szczęście
Upiór w uberze jedzie po szczęście
Upiór w uberze jedzie po szczęście