Locomode - Scooby Doo tekst piosenki (lyrics)
[Locomode - Scooby Doo tekst piosenki lyrics]
Raz, dwa, raz, dwa wjeżdżamy, wjeżdżamy
Cztery pięć, cztery pięć, ta
Wjeżdżamy na grubo skurwielu ta, dokładnie
Drogie dzieci, zapamiętajcie, słuchajcie
Nie dotykajcie się kurwa do pani Krystyny
Nie bierzcie przykładu z Kudłatego
Utwór nie ma na celu promowania narkomanii
To jest taka satyra locomodacz
Małolacik weź to zobacz
Yeah ludzie mówią, że jestem dziwakiem
Bo jaram tyle trawy
Że rozmawiam ze zwierzakiem (co)
Ale to nie prawda, nie jaram trawy (nie)
Napieradalam tyle prochu na
Psychozie widzę zjawy
Chemia w moim nosie, chemia w moich żyłach
(ta, ta) kolejna afera to jest ta adrenalina
Ogarniemy to ze squadem, razem
Dajcie mi najpierw się ogarnąć ze zjazdem
Seta no i szczur na śniadanko (mniam, mniam)
Przegryzam to Welmy szparką
(mniam, mniam, kurwa)
Kiedy zajadam jej dupkę
To się czuję jakbym zjadał scooby chrupkę
Tylko głupek odmawia scooby chrupek
Chcesz doładowania, to zarzucaj, będzie super
(dawaj) myślałeś, że to ciasteczka z hashem
Z kryształem (nie)
Znowu się naćpałem
Patrz co się teraz dzieje
Loco na beacie szmato słuchaj tego
Zaraz będzie dochodzenie
Pomimo że Daphne już miała dochodzenie
Jebana psiarnia, ty nie licz na ich pomoc
Co najwyżej na wpierdol jak od ZOMO
Jedyny pies któremu warto tu
Zaufać to Scooby Doo żaden policyjny kutas
Sam się przekonaj i się pakuj do vana
Mamy zagadkę do rozwiązania, ta
Dawaj i się wpierdalaj
Dawaj do vana, mamy zagadkę do rozwiązania
Gdzie się podziała cała góra ćpania
Wjeżdżamy na grubo, skurwielu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Fioletowa banda locomodacz
Małolacik weź to zobacz
Fioletowa plaga, której nie da się wyplenić
Cztery pięć, cztery pięć, ta
Wjeżdżamy na grubo skurwielu ta, dokładnie
Drogie dzieci, zapamiętajcie, słuchajcie
Nie dotykajcie się kurwa do pani Krystyny
Nie bierzcie przykładu z Kudłatego
Utwór nie ma na celu promowania narkomanii
To jest taka satyra locomodacz
Małolacik weź to zobacz
Yeah ludzie mówią, że jestem dziwakiem
Bo jaram tyle trawy
Że rozmawiam ze zwierzakiem (co)
Ale to nie prawda, nie jaram trawy (nie)
Napieradalam tyle prochu na
Psychozie widzę zjawy
Chemia w moim nosie, chemia w moich żyłach
(ta, ta) kolejna afera to jest ta adrenalina
Ogarniemy to ze squadem, razem
Dajcie mi najpierw się ogarnąć ze zjazdem
Seta no i szczur na śniadanko (mniam, mniam)
Przegryzam to Welmy szparką
(mniam, mniam, kurwa)
Kiedy zajadam jej dupkę
To się czuję jakbym zjadał scooby chrupkę
Tylko głupek odmawia scooby chrupek
Chcesz doładowania, to zarzucaj, będzie super
(dawaj) myślałeś, że to ciasteczka z hashem
Z kryształem (nie)
Znowu się naćpałem
Patrz co się teraz dzieje
Loco na beacie szmato słuchaj tego
Zaraz będzie dochodzenie
Pomimo że Daphne już miała dochodzenie
Jebana psiarnia, ty nie licz na ich pomoc
Co najwyżej na wpierdol jak od ZOMO
Jedyny pies któremu warto tu
Zaufać to Scooby Doo żaden policyjny kutas
Sam się przekonaj i się pakuj do vana
Mamy zagadkę do rozwiązania, ta
Dawaj i się wpierdalaj
Dawaj do vana, mamy zagadkę do rozwiązania
Gdzie się podziała cała góra ćpania
Wjeżdżamy na grubo, skurwielu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Gdzie jesteś Scooby Doo
Dawaj zjemy se po pół
Bomba będzie w chuj, nie kładziemy się do snu
Fioletowa banda locomodacz
Małolacik weź to zobacz
Fioletowa plaga, której nie da się wyplenić