Miejski Sort - Dobrze wiesz co o tym sądzę tekst piosenki (lyrics)
[Miejski Sort - Dobrze wiesz co o tym sądzę tekst piosenki lyrics]
Dobrze wiesz co o tym sądzę
Gdy ktoś bliski robi krzywdy
Dobrze wiesz co o tym sądzę
Bo chyba masz podobnie
MS, P56, na podwórko wjeżdża towiec
Oryginał na 100% i niech się kurwa niesie
Co Ci poradzę na to
Że wygodnie jest mi w dresie
W lesie pecie będziesz jeśli
Nie szanujesz ludzi
Gówno wraca podwójnie, posłuchaj głosu ulic
Pora się odmulić, zrobić coś ze swoim życiem
Ja staram się to zrobić
Choć nie zawsze mi to idzie
Wstydzę się czasami, jak każdy mam problemy
Jestem normalnym chłopakiem
Jak każdy popełniam błędy
Nie powiem Ci którędy
Bo sam tez kurwa błądzę
Kolega to nie banknot
Dobrze wiesz co o tym sądzę
Nie powiem Ci którędy
Bo sam też kurwa błądzę
Kolega to nie banknot
Dobrze wiesz co o tym sądzę
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Zrobisz zawsze to co chcesz
Wybieraj dziś mądrze
Dobrze wiesz, dobrze wiesz co o tym sądzę
Niech hejtują, niech się plują
Wypierdalam drugi krążek
Kłyza, Miejski Sort
Dobrze wiesz co o tym sadze
Z atomowym pierdolnięciem
My wciaż na muzycznym haju
Niech to lata i zamiata po
Podwórkach w całym kraju
Gry wszystkich miast
Ja w tych grach nie pobłądzę
Co by kurwa się nie działo
Dobrze wiesz co o tym sądzę rap z serducha
Nowy przekaz myśli krążą ja nie kończę
Ze mną stoją moi ludzi czy
Ulewa czy też słońce
Z podwórka dla podwórek pierwszy
Album już za nami
Teraz w okrojonym składzie
Ale z ludźmi z zasadami
Pochłonięci i to bardzo
Wspólną pasją rymowaniem
Nikt z nas trzech nie pomyślał
Że ten czwarty będzie draniem
Złośliwym co nie lubią teraz
Daje prawdy plącze w chuju mam wasze opinie
Dobrze wiesz co o tym sądzę
Te wichury już za nami my dalej robimy swoje
Miejski Sort, drugi album
Leci znowu wspólny projekt
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Zrobisz zawsze to co chcesz
Wybieraj dziś mądrze
Dobrze wiesz, dobrze wiesz co o tym sądzę
P56, dobrze wiesz co o tym sądzę
Człowiek nie jak zwierz, choć czasem bywa
Że zbłądzę
Nie przyznać się skądże, jestem jaki jestem
Pierdol zły system pod byle pretekstem
Nas trzech to nie grzech
Jeden pech to nie pech tak se tłumacz
Gdy fortuna się nie kreci zawsze dech
P56, dobrze wiesz co o tym sądzę
Miejski Sort 2 drugi fizyczny krążek
Dobrze, dobrze jak tak musi być niech będzie
Niech polski rap się niesie
Niech się niesie wszędzie
Mikrofon to orędzie napędzie się dziś serce
Posadzę to na perce i na perce to skręcę
Plotki, afery, podpuchy, farmazony
Nie słucham dziś tego
Bo byłbym ziomuś stracony
Wszystko jest z twórczości
Więc wiesz co o tym sądzę
Nie mam parcia do przeżarcia
Więc raczej nie zbłądzę
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Dobrze wiesz, dobrze wiesz, dobrze wiesz
Zrobisz zawsze to co chcesz
Wybieraj dziś mądrze
Dobrze wiesz, dobrze wiesz co o tym sądzę