Okoliczny Element, Szufla - Balsam party tekst piosenki (lyrics)
[Okoliczny Element, Szufla - Balsam party tekst piosenki lyrics]
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Jestem z Opola – jakie wnioski?
Nie jestem z wioski
Jestem Ninja, ty masz bobki
To weź je kopsnij
To Balsam Party, pali cała banda blanty
Napierdala bas i każda małpa tańczy
No to co
Że dziś chleję choć wczoraj rzuciłem
Się żyje, a najebanym czas wolniej płynie
To nie film w kinie, cały gang dziś pije
Kogo tu nie ma jeszcze to niech wbije
Pije, dziś się bawimy do rana, proste
Ty wolisz siedzieć na Gadu to nara ośle
Polej mi man, kolejny strzał, kolejny blant
A jutro czeka nas kolejny kac, yo
To joint z dedykacją
Dla wszystkich zawodników
Dla wszystkich specjalistów od
Wiader i filisów
Okoliczny Element ma pić i ćpać
A ty wbijasz, wbijasz dzisiaj z nami na bal
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Jestem asem baby, obrócę cię jak flaszkę
Mejdej tnie sample, sample tnie fader
Palę WPSP, czyli żyję nie grzeję
Nim na scenę wejdę, słabi krzyczą: "Mayday!"
Bo już dawno nasze mózgi wypełnione są rapem
I Marią, jaramy i gramy w Mario czasem
Boska natura każe mi się bujać często
Z dupami, co myślą
Że Mejdej to impreza techno
Jestem Mejdej baby i jestem asem
Chcę plantacji z grassem, własny kort i basen
Choć nie jestem kulawy
Możesz zrobić mi laskę
I potrzymać moje kule
Jakbym miał gips i plaster
Piję Balsam z Ninją, piszę teksty na kartce
Palę drzewka jak Wilku
Łatwym hajsem nie pogardzę
Jak Alkman i Wilku jestem z Opola
Dają mi flaszkę na winklu, to muszę im polać
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Mówią na mnie Alfusz od małego w kamienicy
Znają mnie tu wszyscy najlepsi zawodnicy
Jak będziesz mnie wkurwiać
Zmiotę cię z ulicy
Więc uważać studenci konfidenci i rolnicy
Siedzę z chłopakami na placu teatralnym
Pije Balsam, trzymam skręt
Chociaż jest nielegalny
Obcinam sobie wdowy, mężatki i panny
Chodź skoczymy po flaszkę i
Wskoczymy do wanny
Więc uważaj na mnie dziewczyno rolnika
Grabaża malaża i hydraulika
Nie bedę z tobą chodził robie swoje i znikam
Wypić z ziomkami browar i jointa zapykać
Jak wjeżdzam na dzielnicę
Nie swiecę porfelem
A i tak wszystkie cwele zazdroszczą
Że mam fele mafia drombo UPT, WSP, Kośnego
UNS i kamionka na Maja Pierwszego
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Jestem z Opola – jakie wnioski?
Nie jestem z wioski
Jestem Ninja, ty masz bobki
To weź je kopsnij
To Balsam Party, pali cała banda blanty
Napierdala bas i każda małpa tańczy
No to co
Że dziś chleję choć wczoraj rzuciłem
Się żyje, a najebanym czas wolniej płynie
To nie film w kinie, cały gang dziś pije
Kogo tu nie ma jeszcze to niech wbije
Pije, dziś się bawimy do rana, proste
Ty wolisz siedzieć na Gadu to nara ośle
Polej mi man, kolejny strzał, kolejny blant
A jutro czeka nas kolejny kac, yo
To joint z dedykacją
Dla wszystkich zawodników
Dla wszystkich specjalistów od
Wiader i filisów
Okoliczny Element ma pić i ćpać
A ty wbijasz, wbijasz dzisiaj z nami na bal
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Jestem asem baby, obrócę cię jak flaszkę
Mejdej tnie sample, sample tnie fader
Palę WPSP, czyli żyję nie grzeję
Nim na scenę wejdę, słabi krzyczą: "Mayday!"
Bo już dawno nasze mózgi wypełnione są rapem
I Marią, jaramy i gramy w Mario czasem
Boska natura każe mi się bujać często
Z dupami, co myślą
Że Mejdej to impreza techno
Jestem Mejdej baby i jestem asem
Chcę plantacji z grassem, własny kort i basen
Choć nie jestem kulawy
Możesz zrobić mi laskę
I potrzymać moje kule
Jakbym miał gips i plaster
Piję Balsam z Ninją, piszę teksty na kartce
Palę drzewka jak Wilku
Łatwym hajsem nie pogardzę
Jak Alkman i Wilku jestem z Opola
Dają mi flaszkę na winklu, to muszę im polać
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Mówią na mnie Alfusz od małego w kamienicy
Znają mnie tu wszyscy najlepsi zawodnicy
Jak będziesz mnie wkurwiać
Zmiotę cię z ulicy
Więc uważać studenci konfidenci i rolnicy
Siedzę z chłopakami na placu teatralnym
Pije Balsam, trzymam skręt
Chociaż jest nielegalny
Obcinam sobie wdowy, mężatki i panny
Chodź skoczymy po flaszkę i
Wskoczymy do wanny
Więc uważaj na mnie dziewczyno rolnika
Grabaża malaża i hydraulika
Nie bedę z tobą chodził robie swoje i znikam
Wypić z ziomkami browar i jointa zapykać
Jak wjeżdzam na dzielnicę
Nie swiecę porfelem
A i tak wszystkie cwele zazdroszczą
Że mam fele mafia drombo UPT, WSP, Kośnego
UNS i kamionka na Maja Pierwszego
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Jak nie masz jaj, to cipą lejesz
A jak masz jaja, to ci poleję
Nie robię nic dla jaj, z panami chleję
Balsam Party, Okoliczny Element
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam
Nie ma jak Balsam nie ma jak Balsam