Okoliczny Element - Jak inni tekst piosenki (lyrics)
[Okoliczny Element - Jak inni tekst piosenki lyrics]
Praca trud różne przeszkody jak parkour
Ja gram vabank tu ruszam głową na karku
I choć nie cofam się nie chodzę jak w zegarku
Żyję chwilą a Babilon szczere
Na milion nie bilion
Szczęście jak Aaliyah jest jedną na milion
Jestem jeden ale ginął nie będę za milion
Gdzie jest Eden dowiem się za
Lat siedem lub milion
Kiedyś coś założyłem i to nie był sweter
Że będę śmigał po to aż po niebo
Mate'y klepią mnie po plecach
Że nieźle klepię biedę
A ja zobaczę efekt wtеdy gdy będzie lepiej
Cеlowałem wysoko leciałem zawsze w górę
I nieważne jak spadasz Ważne że jak lądujesz
Niektóre sny się spełniają reszta
To tylko sen
Więc co dzień mogę ruszyć po co tylko chcę
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
No powiedz co ci da ten upór twój
Tak dziecinny
"Jaki dorosły człowiek mówi na siebie Ninja"
Ja! Śmiej się śmiej zobaczysz
Że jeszcze wygram
Na czele armii będę rymem was karmił
Daję nowy materiał nie jak
Super mocny jak Wojak a nie słaby jak Karmi
Nagrałem to jak nikt chociaż żyję jak każdy
Druga EPka Ninja nie przestał pić
Ale idzie dalej ciągle chce wejść na szczyt
Mam te wielkie plany mieszkam w małym mieście
Tutaj Bóg dał mi talent ludzie dali respekt
Czasem słyszę nocne życie Filip rzuć to
A ja lubię gdy gra bit leci Phillis w kółko
Ja nie zamulam przecież tylko robię ruchy
Znowu daję gówno wam i znów ogień z dupy
Wiem to co robię tu a
Większość chyba nie wyciągnie
Miałem pomysł pomyślałem rozwiązałem problem
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
No powiedz co ci da ten upór twój
Tak dziecinny
Niezależny rap ale nie że nie zależy nam
Gramy dobre za drobne a nie kiepski chłam
Te typy robią swoje i za swoje sos wezmą
My kręcimy blanty a tamci coś kręcą
Rozkręcam się jestem sprytnym rap kotem
Jeśli czas to pieniądz to
Go złapię jak stoper
Nie mam szansy w totka i czy
Fart mnie spotka nie wiem
Nie liczę na niego tylko liczę na siebie
Dla nich to nie gra roli jaką odegram rolę
Jak ta komedia Milowicz to ten sam Bolec
Mej to ten sam koleś
Przestałem żyć jak Lebowski
Z przegapionych szans wyciągnąłem wnioski
Z Linkowskim mogę się napić za błędy
Stale idę swoją drogą w te dobre i złe dni
Powszedni chleb to nie udawać być sobą
Ludzie i tak to poddają swym sądom
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
Po co to robisz Jon
Dlaczego nie chcesz być jak inni
No powiedz co ci da ten upór twój
Tak dziecinny