Pablopavo, Iwanek, Praczas - Nie ma snu tekst piosenki (lyrics)

[Pablopavo, Iwanek, Praczas - Nie ma snu tekst piosenki lyrics]

Złe pomysły wplątane we włosy
Nie ma snu nie ma snu
Ktoś idzie po schodach na korytarzu
Idzie tu albo nie tu

Złe wspomnienia w ciemni powiek
Nie ma snu nie ma snu
Ktoś bez cienia idzie po schodach
Idzie tu albo nie tu

I teraz muszę przypomnieć sobie twoją twarz
By nie chwycił za moją klamkę
Będziesz ratunkiem skoro już nie możesz być
Kochankiem

Pruje się ciemność na obrzeżach miasta
Topi zaslonę świt lecz jeszcze nie tu
Kroki na schodach jak śliskie szepty
Nie ma snu

Ściskam brzeg kołdry zamiast zapalić światło


Jakaś gra się gra mną i tą ciemnością
Złe pomysły na mokrej poduszce
Noc się bawi księżycem jak kością

I teraz muszę przypomnieć sobie twoją twarz
By nie chwycił za moją klamkę
Będziesz ratunkiem skoro już nie możesz być
Kochankiem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować