PeeRZet - Mamy tupet tekst piosenki (lyrics)
[PeeRZet - Mamy tupet tekst piosenki lyrics]
Mamy tupet, ruszamy Twoją dupę
Jej dupy nie ruszamy
Mamy dla niej inne plany
Mamy tupet, szanowne VIP-ostwo
Buja parkietem więc uważaj siostro
Słuchaj tutaj zostawię dziś honorarium
Tyle fok nie wiem czy to klub czy akwarium
Czuje, że to moje miejsce jak myspace
Barman się zaprzyjaźni z Toba
Jak jesteś z hajsem
Chłopaki kleją się do dziewczyn
Szybkie tempo
Kleją się jakby były nasmarowane kropelką
Ej tempo jest kozackie, nie da się prędzej
Zaraz będę jak Gural pytał
"Co to za miejsce?"
Spoko u mnie kumpel mówi w kurwę nie mogę
Nadchodzi zimny skurwiel
Wóda w kuble z lodem
To nie jest trudne, to jak przetrwać rundę
Nie wiesz co to najebka? To wpisz se w Google
Ziomek mam urodziny nie spędzam ich u rodziny
Wypijemy tę butelkę albo kurwa urodzimy
Mamy to coś, mamy to gość, nie mamy dość
Mamy te mamy nie mamy im za złe czy coś
Niech świat usłyszy jak się bawi Stalowa Wola
Tu na każdego ziomka już czeka trumna spora
Bo każdy dobrze wie co znaczy wyciąć zgona
Wyciąć z pamięci godzinę lub półtora
To jak kosmiczny mecz wiesz czemu człowieku
Bo tak jak tam zmiatamy potwory z parkietu
Jak odwracam się i wołam "halo, barman!"
Mam na sobie tyle oczu, że dostaję garba
Wożonko, wożonko, bujanko, bujanko
Wbiła tu ekipa bo chcę zostawić banknot
Pozdrawiam Kamila i Dima, wesołe siostry
Oraz wszystkich co lubią tryb życia nocny
Najlepszy przepis na wieczór, wbijać w kluby
Jest proste kurwa jak przepis na budyń
Ludzie wciskają się tu jak dupa w jeansy
Jestem typem co ma te supa skillsy
Nie pytaj mnie ziom ile wypiłem
Bo się zaplątałem bardziej niż fabuła w Pile
Moje ziomki wiesz, mają ciśnienie
Obce jest im powiedzenie
Mieć wzięcie jak premier
Pozdrawiam Kraków i te kluby chłopaku
I te dupy chłopaku i tych słabych chłopaków
Co i te dupy uciekają jak ich loopy z tracków
Prędzej niż w twój Rap uwierzę w duchy brachu
Nie dotknąłbym żadnej dziwki, prędzej umrę
Ale wszędzie gdzie jestem zostawiam burdel
Nie skumałeś tej linijki to
Się pobaw z kumplem
Twoje poglądy są jak twoje zwrotki
Nie są trudne do niektórych typów mówię
Scyzoryk sam skumasz
Tylko obcinają panny albo przycinają w chuja
Ale tu nie o tym mamy tupet mega
Mamy chęć na głupoty i toksyczne drzewa
Jej dupy nie ruszamy
Mamy dla niej inne plany
Mamy tupet, szanowne VIP-ostwo
Buja parkietem więc uważaj siostro
Słuchaj tutaj zostawię dziś honorarium
Tyle fok nie wiem czy to klub czy akwarium
Czuje, że to moje miejsce jak myspace
Barman się zaprzyjaźni z Toba
Jak jesteś z hajsem
Chłopaki kleją się do dziewczyn
Szybkie tempo
Kleją się jakby były nasmarowane kropelką
Ej tempo jest kozackie, nie da się prędzej
Zaraz będę jak Gural pytał
"Co to za miejsce?"
Spoko u mnie kumpel mówi w kurwę nie mogę
Nadchodzi zimny skurwiel
Wóda w kuble z lodem
To nie jest trudne, to jak przetrwać rundę
Nie wiesz co to najebka? To wpisz se w Google
Ziomek mam urodziny nie spędzam ich u rodziny
Wypijemy tę butelkę albo kurwa urodzimy
Mamy to coś, mamy to gość, nie mamy dość
Mamy te mamy nie mamy im za złe czy coś
Niech świat usłyszy jak się bawi Stalowa Wola
Tu na każdego ziomka już czeka trumna spora
Bo każdy dobrze wie co znaczy wyciąć zgona
Wyciąć z pamięci godzinę lub półtora
To jak kosmiczny mecz wiesz czemu człowieku
Bo tak jak tam zmiatamy potwory z parkietu
Jak odwracam się i wołam "halo, barman!"
Mam na sobie tyle oczu, że dostaję garba
Wożonko, wożonko, bujanko, bujanko
Wbiła tu ekipa bo chcę zostawić banknot
Pozdrawiam Kamila i Dima, wesołe siostry
Oraz wszystkich co lubią tryb życia nocny
Najlepszy przepis na wieczór, wbijać w kluby
Jest proste kurwa jak przepis na budyń
Ludzie wciskają się tu jak dupa w jeansy
Jestem typem co ma te supa skillsy
Nie pytaj mnie ziom ile wypiłem
Bo się zaplątałem bardziej niż fabuła w Pile
Moje ziomki wiesz, mają ciśnienie
Obce jest im powiedzenie
Mieć wzięcie jak premier
Pozdrawiam Kraków i te kluby chłopaku
I te dupy chłopaku i tych słabych chłopaków
Co i te dupy uciekają jak ich loopy z tracków
Prędzej niż w twój Rap uwierzę w duchy brachu
Nie dotknąłbym żadnej dziwki, prędzej umrę
Ale wszędzie gdzie jestem zostawiam burdel
Nie skumałeś tej linijki to
Się pobaw z kumplem
Twoje poglądy są jak twoje zwrotki
Nie są trudne do niektórych typów mówię
Scyzoryk sam skumasz
Tylko obcinają panny albo przycinają w chuja
Ale tu nie o tym mamy tupet mega
Mamy chęć na głupoty i toksyczne drzewa