PeeRZet - Mam ochotę tekst piosenki (lyrics)

[PeeRZet - Mam ochotę tekst piosenki lyrics]

Wbijam na stacje, pieprzyć kolejke
Chce mi się pieprzyć
Daj mi filetowe Airwavesy, i fioletowe Durexy
Możesz dać mi jeszcze wino
Albo wódę i Red Bulla dziś miało być kino
Ale nie mam czasu się rozczulać
Dobra pierdol tą resztę
Bo ktoś na mnie czeka chłopcze
Niunia tak gorąca że wypaliła
Mi dziurę w kołdrze
Przejebane jest życie Rapera
Napieram na chatę mała czemu nie odbierasz
Ja już paruję jak krater
Pewnie niunie się zgorszą
Lecz nie te co chcą się dupczyć
Nie po to przez całe
Dzieciństwo ssały Chupa-Chupsy
Kiedyś byłem romantykiem
Ale świat mnie zepsuł ich usta milczą
Ale oczy krzyczą: - Więcej seksu
Choć nie mam tego fejmu, jak Raperzy z legali
Wiesz mi
W pełni wystarcza fejm miejscowych lokali
Wiń grę a nie Gracza, czyli nie wiń mnie
Dylemat - zdobywać punkty, czy punkty G?

Dziś mała mam ochotę na ciebie
Mam ochotę pokazać ci jak może być w niebie
Dziś mała mam ochotę jak nie wiem
Muszę cię mieć
Albo to ciśnienie mnie rozjebie

Spokojnie, spokojnie
Chłopaku nigdy w stresie
Czy robisz to na pralce
Na łóżku czy na sedesie
Ej, co jest humanistki? Przecież
Znam was dobrze i wasze hasło: - "Nic co
Ludzkie nie jest mi obce"
To jest prawdziwy Rap
Ostrość jak w pikantnym sosie
"One" ci nie zaśpiewa Łukasz
Jak z Jeden Osiem
To jest prawdziwy Rap, klepie wersy jak pojeb
Tak jak klepie cię po tyłku
Gdy jesteśmy we dwoje
Dla mnie "Masz Stajla"
Pierdole twojego stajla
Dziś na twoim ciele mała
Chcę uczyć się Braille'a
Przeciwności przyciągają się
Tak jest po prostu
Dlatego grzeczne dziewczynki
Lubią niegrzecznych chłopców
Chyba coś w tym jest
I masz racje że to chore
Jak przełykasz Cole
Widzę jak robimy to na stole
Gdy mam na ciebie ochotę
To już nie powstrzymasz bestii
Nie puszczaj tego tacie
Da ci szlaban do czterdziestki

Dziś mała mam ochotę na ciebie
Mam ochotę pokazać ci jak może być w niebie
Dziś mała mam ochotę jak nie wiem
Muszę cię mieć
Albo to ciśnienie mnie rozjebie
Wiem że nie możesz wytrzymać
I chcesz się pieścić
To Trzeci Wymiar, jakby spało z tobą "15 MC"
Mam 22 lata, i ogromne ambicje
Żeby przejść z tobą dziś
Przez 22-dwie pozycje
Lubisz moją brudną gadkę
A wierz mi - mam gadane
Przegadać mnie to jak wygrać
Na rękę z Pudzianem
Mam parę niespodzianek, po nocy nieprzespanej
Zróbmy to znów nad ranem, mam czas
Wszystko nagrałem
Zapalmy lolka, i puśćmy Nate Dogga, wiesz?
Lubie go słuchać
Bo też jest zemnie niegrzeczny pies
To dla ciebie mała, właśnie dla ciebie mała
Bo nic tak na mnie nie działa
Jak ciepło twojego ciała
Lecz muzycznie wychowałem się
Na wzgórzu cyprysowym
To fizycznie najlepiej mi na
Twym wzgórzu łonowym
Możesz pomyśleć sobie: - Boże, co za głupoty
Ale mam taką ochotę, że nawet nie myślę o tym

Dziś mała mam ochotę na ciebie
Mam ochotę pokazać ci jak może być w niebie
Dziś mała mam ochotę jak nie wiem
Muszę cię mieć
Albo to ciśnienie mnie rozjebie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować