Rena, Popek, Sobota, Wini - Ja robię muzę, ty płaczesz tekst piosenki (lyrics)

Popek

Popek [Paweł Mikołajuw] Legnica, Polska

Sobota [Michał Sobolewski]

[Rena, Popek, Sobota, Wini - Ja robię muzę, ty płaczesz tekst piosenki lyrics]

Nie chce mi się pisać, nie chce mi się pisać
Ciągle o tym samym teraz nagrywamy
Dla mych, dla mych, dla mych fanów
Teraz nagrywamy

Płynę z bitem patrz Popka płytę sprawdź
Podnieś się z 4 liter i tańcz
Tą muzykę gram bo to kocham man
Więc odpierdol się Pan od Essa Sound
Wini: Skurwysynu bla moja muza to ja
Proste jak 2+2
Tłuste jak ja śmierdzi jak ja sepleni jak ja
Dziwne jak ja jeeeeeaaaa atatattaa
Na pewno nie doczekasz rena: chuj z tym chuj
Ze wszystkim jesteśmy zajebiści
I co z tego że nie
Widać nas w jebanej telewizji
Zawiści tyle ale ile bo zanika w chwile to
Jest RAP a Ty umarłeś bo zabijam stylem

To jest Hardcor a nie na napad na bank


Możesz podejść bliżej nie ma co się bać
To tylko eksperyment nie ma co się bać ja
Nie zrobię popeliny tak jak Jędker kurwa mać!

Ja robię muzę bo wszystko mi się zgada
Z nią kiedy z bitem lecę ziom ty płaczesz
Krzyczysz że to co się do że reprezentuje
Zło życzy żebym spadł na dno wciąż kraczesz
Ja robię muzę bo wszystko mi się zgada
Z nią kiedy z bitem lecę ziom ty płaczesz
Krzyczysz że to co się do że reprezentuje
Zło życzy krzyczysz żebym spadł na dno
Wciąż kraczesz

Nie chce mi się pisać ciągle o
Tym samym dupstep grajmy ziomek teraz
Nagrywamy, nie stoimy w miejscu jak
Tępe barany, my się rozwijamy
My nie zamulamy
Wini: W popularnych mediach nie
Ma dla nas miejsca, doda - chciałaby
Mieć Soboty face'a, co druga gwiazda
Marzy o naszych ściągnięciach
Nie grają nas w radiach za
To grają nas w sercach
Rena: Więc nie oddamy nikomu, bo
Staramy się mieć to ziomuś
Tak żeby czerstwo postawiło
Was do pioniu zrozum, to nie jest
Tylko pozór, pozory mylą, a my
Nieprzemijamy z każdą chwilą a ty
Sobota: Jak chcesz możesz być zły
I może gorzej być Ci, jest
Ci niedobrze ale Boże nie pomoże
A my nagramy kolejny hit
Który wyjebie ci kły gdy tylko stworze
Trach śpiewac wlasnie będe tak
Ja robie muze, bowszystko mi
Się zgadza z nią
Kiedy lece z bitem ziom ty płaczesz
Krzyczysz że to co się do że reprezentuje
Zło życzy krzyczysz żebym spadł na dno
Wciąż kraczesz
Mógłbyś robić za tło, mógłbyś grać lokaja
Po co zabiera
Glos taki na gumce pajac i twoja faja
Dalej sie przyzwyczajaj i zadna faja
Nie podbuduje tutaj libido
Rena: jak jestes znikad to
Juz sie nie odzywaj
I stoj tak nie przezywaj wez sie
Zrywaj bo nie widac cie tu, zrobiles kurwa
Zły ruch, patrz jak uderza z dala
My nawijamy a ty lepiej wypierdalaj
Popek: Mam ten stan musze wyzerowac licznik
Wyjebane na to co se
O mnie myslisz, na mych fanow
To bedzie zimny prysznic
Nie chce mi sie pisac wiecej o policji

Krzyczysz że to co się do że reprezentuje
Zło życzy krzyczysz żebym spadł na dno
Wciąż kraczesz wini: Raz hajs się zgadza
Raz sie nie zgadza
Zawsze zgadza sie muza z rachunkiem sumienia
I stanem ducha, i niech kazdy nas poslucha
Wiec sluchaja, ich starzy sie nimi zajmuja
A nie pierdola na raty

Robimy hardkorowe gowno tylko
Jak masz problem
Powiem krotko dzis na temat tu ziemia i Popek

Gramy to, mamy to, zabijamy naszym flow

Ręce w góre, teraz z nami cała sala
Nie znam tu nikogo, muza nas zespala
Czuję sie jak w domu, jakbym się odnalazł
Było zajebiście, musimy spierdalać nara

Nie chce mi się pisać, nie chce mi się pisać
Ciągle o tym samym teraz nagrywamy
Dla mych, dla mych, dla mych fanów
Teraz nagrywamy

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować