Popkiller Młode Wilki, Tymek, Barto’cut12, Jan-Rapowanie - Cypher #1 Sezon 6 tekst piosenki (lyrics)

Tymek [Tymoteusz Bucki]

[Popkiller Młode Wilki, Tymek, Barto’cut12, Jan-Rapowanie - Cypher #1 Sezon 6 tekst piosenki lyrics]

Okej, Okej mam 6 jebanych gwiadek typie
Gwiadek typie

Jestem artystą
Wszystko przeżywam dwa razy bardziej
Pomimo bólu chcę pokazać dzieciakom
Że da się
Spierdolić z bagna i że trzeba pomóc szansie
Masz hajs to najpierw ludzie
Potem myśl o brandzie
Nie ufam ludziom, którzy nigdy nie płakali
Nie ufam ludziom
Którzy wszystko skądś dostali
Nie mówię, że jestem tytanem pracy
Ale sam się utrzymuje
Nic nie mam od starszych - to coś znaczy
Wysyłałem dema, nie latałem po labelach
Jak jest dobre to docenią -
Tak ktoś mądrze mi powiedział
Kiedyś jak mu podesłałem numer
Wtedy to mój idol
Ja pierdole, dziś to kumpel, ale dalej idąc
Teraz też mam ciężko w życiu - presja
Jedna karta
Złamane serce, choroba, ale latam
Po tych bitach, bo bez tego się wyhuśtam
Patrzę do lustra: Jan, musisz być silny
Kurwa!

Jestem pojebany jak wchodzę na bit
Demony we mnie chcą bym się zatracił
Byłem w piekle stary jeśli nie skumałeś to na
Ciele ciary - to są moje czary
Dzisiaj nagle wszyscy są tacy wyrozumiali
Gdzie oni byli gdy chodziłem
W butach ujebanych?!
Siedzę na ławeczce znowu palę orange bat
Ziomy mnie pytają kiedy w końcu oddam hajs?
A ja siedzę wyjebany, nie mam czasu, gram
Jeśli jeszcze nie skumałeś, no to teraz patrz

Mam 6 jebanych gwiazdek typie
Ej, fifie, fifie
Mam 6 jebanych gwiadek typie

Od zawsze mam chęci na alko
Choć zbytnio nie jara mnie Mes
Lubie się najebać tak mocno
Żeby na drugi dzień rzygać jak pies
Regularnie moje dzienne schematy wychodzą
Poza granicę czy kres
Czasem gotuje, rzadko nie chcę jeść
Często się śmieje lub zaciskam pięść
Moja niunia wkurwia się
Że przymulam często jak wieprz
Robię te prawko już półtora roku i
Chciałbym śmigać gablotą co dzień
Słodkie te moje życie jest
To może na przypale otworzę tą kawiarenkę
Będę brał ten hajs z bitów i w
Końcu kurwa spłacę te komunikacje miejskie
Mówię ci ziomek - zamknij już tą kurwa gębę
Lubię być ojcem dla wszystkich i mówić
Co jest dla was najlepsze
Często spadam z deszczu pod rynnę tak samo
Jak mijam się z swoim celem
Kiedy znudzi się wszystko jak
Starej babie na starość, pierdolenie

6 jebanych gwiadek typie te kariery w FIFIe
Mam 6 jebanych gwiadek typie
6 jebanych gwiadek typie
Mam 6 jebanych gwiadek typie
Mam 6 jebanych gwiadek typie
6 jebanych gwiazdek typie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować