Quebonafide - Harry Angel tekst piosenki (lyrics)
[Quebonafide - Harry Angel tekst piosenki lyrics]
I love you honest I do you are so sweet
- What's that tune you're singin'?
- You don't know it? It's
One by Johnny Favourite my
Mom used to sing it to me all the time
Michael Aquino, Anton LaVey
Bardzo mi miło, bardzo na nie
Nie ma emocji, nie ma rapu, nie mam dość
Jest rap, odczuwam lęk, żal, złość
Samozachwyt, dlaczego jeszcze nie podzielasz?
Mój ziomek obrócił się w proch
Mamy do czego strzelać
Co, nie dociera? Mam przywidzenia
To nie do przewidzenia, you Annabelle?
Po raz enty zwątpisz w szansę i się poddasz
Przegrasz hype jak Enty, skory patrzę
Jak się rozgałęzia
I to napędza mnie jak echa
Ich gwizdów co krok
Jak cofnę się o rok, jest w to wgląd
Gdzieś na GoPro
Choć front nie ma szyldu jak Most Dope
Non stop unikamy eskapizmu, to ten ziom stąd
Gdzie Piotr wciąż
Trzyma to coś, co dostajesz po sukcesach
Dzieli nas przepaść
Więc dzisiaj ich klepię po plecach
Gnam więcej CD niż mój
Ojciec na dziesięciolecia
Dzięki za wiedzę, mógłbym klepać tę biedę
Ale nie polecam
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Nowy porządek, stary bałagan
Zdrowy rozsądek przy księdze prawa
Przyszłość sceny - Ordo Templi, układaj tarot
Mam więcej na barkach i nie piję z
Tym do sesji w Jah Love
Przy nieboskłonie tworzę materiał
Dla astrologów
Biegnę po swoje, nie mogę przestać aerobów
Nie wiem kim jestem, gdzie jest ten dowód
Na spacerze do grobu oddam Ci duszę za rozum
(Znowu?) Najchętniej oddam Ci duszę za darmo
(Warto?) Okej, za lepszą matrymonialność
Wieczorem, przed mym domem wyświetlam
Zwrotki przez diaskop
Na przypomnienie: Rynkowski jest
Kłamcą i blagierem
Bo życie, życie jest fraszką, trenem
A ja znowu nie mogę przez to zasnąć w REM'ie
Ale mam tę łatwość
Chcę tylko spaść pod ziemię
Tutaj, gdzie tytan przenika przez atmosferę
Co jest zagadką
Jak mam wierzyć w to ich przeznaczenie
Gdzie wszyscy moi przyjaciele, ele, ele
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Harry Angel, Harry Harry Harry Angel
Nie wiem, co jest celem życia
Stąpam jak Eros
Od słów do rękoczynów chłopcze
Nie licz że tak zbijesz forsę
Łatwo przespać szansę
Choć paradoksalnie ciężko ruszyć w eter
Harry Angel to przychodzi naturalnie
Zerwać sznury
Druty byle nie dać im się złapać w sidła
Nie wiem, co jest celem ży- zepsutym świecie
Harry Harry Harry Angel
Nie rdzewieje stara miłość, serce z chromu
(hehe)
Czerpię energię z żargonu, jestem w domu
Harry Angel hello, yes this is Herald Angel
Yeah I could be free