Rest Dixon37, Dudek P56 - Bez widoku tekst piosenki (lyrics)

Bez widoku na ten świat, calutki zjebany
Bez widoku na to wszystko, co rujnuje plany
Bez widoku na ten syf, nieludzki rozgardiasz
Bez widoku na kurewstwo, powiedz
Że ogarniasz

Znikąd nie wracam, bo ciągle tu jestem
Choć nie raz wyjeżdżam, zostawiam tu serce
Kolejna noc, na ciele mam dreszcze
Zegar wciąż tyka, ja dalej nie śpię
W bani widoki niekoniecznie piękne
Oczy zamknięte, kładę na nie ręce
Chcę zasnąć w krainie gdzie
Znajdę swe szczęście
Choć czuję jak wdycham świeże powietrze
Coś tu mnie dławi, serce me krwawi
W środku paraliż
Dlatego nie chce widoku świata
Gdzie diabeł ma lejce
Ktoś zabił, ktoś zdradził
To wszystko ma miejsce
Bez tego widoku to brzmi jak zaklęcie
Wjeżdżam na prostą chcesz? Ciebie wezmę
Byś więcej nie patrzył na to, co bolesne
Byś nie czuł już bólu i żył tak jak wcześniej

Bez widoku na kurewstwo, ziomek
Bez widoku na to wszystko
Co się dzieje w moment
Bez widoku, bez widoku, wiesz
Bez widoku łez, DDK i Rest
Bez widoku na to, co Ci nie poszło
Bez widoku na to, co niepotrzebne
Ziomek modle się, by to do Ciebie doszło
Jak do bram spokoju przecina wstęgę

Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku

Smutku, zawiści, pozerstwa i fałszu
Bez widoku
Wkurwiających pajaców przećpanych na rauszu
Bez widoku
Zazdrosnych, ukrytych podkrętek hejtera
Bez widoku
Leniwców jebanych co chcą być przy sterach
Bez widoku nie chce patrzeć na to ziomek
Co może kiedyś w życiu niekoniecznie wyszło
Nie chce byku nawet patrzeć wstecz
Walczę tu o lepsze życie, śni się przyszłość
Nie chce widzieć strat, nie chce widzieć krat
Nie chcę widzieć jak czas szybko ucieka
Nie chcę widzieć zdrad, nie chce widzieć krat
Coś tu na mnie jeszcze czeka

Bez widoku bez widoku
Bez widoku bez widoku

Bez widoku na to ścierwo
Bez widoku dziś mordeczko
Bez widoku na ten syf bez widoku ja i Ty
Bez widoku i bez strat
Nie trać czasu, w drogę brat
Bez widoku, Dudek, Rest dix37, P56

Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku
Bez widoku, bez widoku, bez widoku

Bez widoku na ten świat, calutki zjebany
Bez widoku na to wszystko, co rujnuje plany
Bez widoku na ten syf, nieludzki rozgardiasz
Bez widoku na kurewstwo, powiedz
Że ogarniasz

Bez widoku bez widoku
Bez widoku bez widoku