Rover - Ona czeka gdzieś tam tekst piosenki (lyrics)

[Rover - Ona czeka gdzieś tam tekst piosenki lyrics]

Ona czeka gdzieś tam ona czeka gdzieś tam
Ona czeka gdzieś tam ona czeka gdzieś tam

Nie modliłem się tak dawno
Że nie wiem jak zacząć
Jak nienaturalnie brzmiałoby
Gdybym powiedział tato
Przyszedł czas, że straciłem wszystko
Więc nie czuję presji szukam emocji
Zakopanych pod gruzem konwencji
Pierwszy raz w tej muzyce nie szukam poezji
Myślę tylko, by emocje wysypały się
Jak nesquik w trzymaniu bezpiecznego kursu
Dorównałem Tesli dlatego nie ma we mnie
Nawet piеprzonej agresji
Są tylko ból jebanych mięśni, bеzdechy i lęki
Pusty wzrok, gdy ktoś pyta
Czy jest coś, za czym tęsknisz?
Tylko słowa, których nie ulepi ślina
Przemierzyłem kilometry
Żeby w końcu się wyrzygać



Ona czeka gdzieś tam ona czeka gdzieś tam
Ona czeka gdzieś tam ona czeka gdzieś tam

Wszystko jest krzywe
Jak emocje lecące do ziemi
Syn mi mówi: "Tato, wróć", my jak głuchoniemi
Krzyczysz, że nie kochasz już
Tylko moje ciało, stoi w środku pokoju
Ona czeka gdzieś tam, by wszystko zmienić
Ile jeszcze mam brać, cudze problemy?
Biorę wszystko na raz, jakoś idziemy
Zostaw to, co kochałeś, Rover
Tato, urodziłem się muzykiem!
Nigdy nie sprawdziłeś nawet tego
Co syn piszę najlepszy tekściarz w Polsce
Mówili po płycie nie jesteś głodny przeżyć
Gdy Ci nie smakuje życie
W środku nocy się opieram o samotność
Spójrz ze mną w niebo
Bym wzrokiem Cię dotknął
Chcę czuć, że jesteś
W bezsensie odnaleźć sens

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować