Rover - Tydzień tekst piosenki (lyrics)

[Rover - Tydzień tekst piosenki lyrics]

Mam tylko 7 dni
Choć nie jestem Bogiem i płacę
Z czynsz jak ty i starcza mi na styk
Więc czasem chodzę głodny jak wilk
Pierwszego dnia rzuciłem myśl – czas
Zabić ostatnią z liczb
Niech życie się nigdy nie kończy
Jak pi-jemy za błędy
Między nami nawet jeśli relacji strzępy
Jak Alex Honnold na krawędzi śmierci
Nie dla marzeń miejsce na pętli
Poczuj dzień jak wtedy gdy upadł Berlin
Bo drugiego dnia wskrzeszę miłość
Dumny jak paw pokruszę co stare – Mazel Tov
A żydów pokocha nawet Jürgen Stroop
Trzeciego dnia świat ma tyle barw
Że nawet Sulejman cofnął imperium
Nie zdarzy się wojna już trzeci raz
Dosłownie – Salam alejkum
Jedno życzenie mam w 7 dni zmienić cały świat
Pierwszy wieczność, drugi miłość


Trzeci pokój, ale marzeń nie spełnię sam

Chodźcie ze mną, chodźcie ze mną
No chodźcie ze mną zmienić świat

Czwartego dnia ludzie wyjdą zza krat
Jak są głodni nie ma potrzeby kraść
Zło niech będzie wybaczone wszystkim nam
Świat się kręci na monecie jak Donald Trump
Piątego dnia zmieniam walutę w serdeczność
I płacę uśmiechem za chleb
Pieczony Twoją ręką
Piątego dnia rządy państw odejdą
Bo na co nam władza skoro każdy
Z nas zechce uznać braterstwo
Kocham Ciebie jak siebie samego – ego
Uczucia jak klocki Lego
Dobre czasy jak Reno, dopiero nadejdą
Szóstego dnia obudzę się sam i nawet jeśli
Karminowy brzask na fali barw rozpali świat
I serca dam jak Jacques ?
To muszę pamiętać jedno – że szóstego dnia
Poprosiłem Was o pomoc
Bo świata nie zmienię sam

Chodźcie ze mną, chodźcie ze mną
No chodźcie ze mną zmienić świat

Siódmego dnia

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować