Sarius - Powiem coś więcej tekst piosenki (lyrics)
Mariusz Golling
[Sarius - Powiem coś więcej tekst piosenki lyrics]
Wiedziałbyś kto wpada prosiłbyś
Dilera o autograf
Rozkładam stragan, rusz to podkręć music
Mamo będę późno idę gadać do ludzi
Chcesz namiar stos samar by
Gadać i co jeszcze?
Pewnie - łatwiej pierdzi się przy orkiestrze
Miałeś zamiar tony z rana
Szamać jak Tony Montana
Ja czekałem jak robaki na
Wyjście po końcu świata
Coś o reklamach człowieka nie czyni szata
Nic więcej
Gdyby czyniła staliby tutaj w sukience
Fajne ciuchy moda groupie dla 15 latków
Swoje bluzy młoda kupi obrzyga je na melanżu
Siemano Sarius, mroź wóde wpadam tu na dłużej
Liczę że ktoś cudem coś umie
Tu w tej kulturze
Spierdalaj z dala w tych swoich łachmanach
Ty do rapu o produktach
Nie dawaj się namawiać
Bombarduje na bieżąco
Leszczu ty zmień boisko
Do moich tekstów przysiada się na stojąco
Wiesz że będzie ostro? chwile się zastanów
Nie chcesz mieć pecha jak
Achilles na przesłuchaniu
Ukrywam się w przesłaniu, temat oczywisty
"ty zbij coś do rury" - nie
Wiem co masz na myśli
Od kultury do zgliszczy, problem ogarnij
Dają numery za drobne jakby
Pracowali w szatni skąd pośpiech pyta wielu
Ogarnij co prawdziwe
Bo szybciej od labelu może
Wydać Cię konfident
Złapany na paleniu, jak miał nabitą dzide
I przypadkowo gdzieś usłyszał twoją ksywę
Wszystko jest możliwe w strone cienia idę
A na zdjęciach z młodości
Oczy miałem dobrotliwe
Wszystko co we mnie dobre
Kojarzę z dzieciństwem
Więc dziś to nie problem wbiec
Z glockiem na wizje x3
To się tak nie skończy, powtarzałem zawsze
W międzyczasie pionki oceniały dupy
Gdzieś na ławce
Perspektywy żadne wiesz co mogą
Dać tej lasce?
Mogą jej kurwa co najwyżej puścić strzałke
Albo się spuścić w wannie albo
Tu bluźnić na mnie
Mogą w próźni dzień za dniem mówić że
Jest kurwa fajnie - tak jest
Własnie smród gówna nie konwalie
Dla żuli każdy z nas
Jest ziomkiem panem pieniążkiem
Trzeci raz mnie pyta czy
Mu dorzucę na śląskie
Tyle o mnie, wierzę że będzie dobrze ziomek
5