Shot 71, Ola Flai - Daj Mi Buziaka tekst piosenki (lyrics)
[Shot 71, Ola Flai - Daj Mi Buziaka tekst piosenki lyrics]
Ona już mnie nie kocha i to mnie nie martwi
Bo jestem taki słodki i nieodpowiedzialny
Mam serce gołębia, a naturę gnoja
Jestem kompletny mam jaja, uszy i ramiona
W dłoniach piwo, dużo częściej niż kwiaty
Może to dlatego, Człowień jest żonaty
A nie ja
Mówią panie, że ja cham jak się wkurwię
To szok
Już nie rośnie brzuch, bo puchnie mi nos
Gdy patrzę w lustro, nie widzę profesora
Mam średnią aparycję i fajny dezodorant
Hola! Czy ciebie pogięło?
Z takim CV możesz szukać
Żony o blond włosach, pod sceną
Nie jestem ani emo, ani punkiem, ani skejtem
Jak wbijam się na scenę, to nie wiem
Czy zejdę
Czy spadnę i mnie wyniosą na butach
A dzie, a dzie, a dzień dobry, witam pięknie
Jestem Łukasz
(Dzień dobry witam pięknie jestem Łukasz
Dzień dobry, witam pięknie jestem Łukasz
Dzień dobry, witam pięknie, jestem Łukasz
Dzień dobry cześć)
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Łukasz powiedz coś o sobie
Ja, jestem leniwy, na kacu nieco niezdarny
Jak niosę popitę, to wyleję pół szklanki
A panny w klubach mówią mi, że śpiewam fajnie
To fajnie, bo zaraz dobiorę ci się do majtek
Te ulice nie kochają mnie jak ty
Te ulice mają dla mnie jeszcze parę siks
To one mówią mi "Łukasz uważaj
Jest niebezpiecznie" kasuj bilety w busie
Przechodź na zielonym świetle
Nie patrz na mnie
Jak chciałabyś porywać mnie na parkiet
Gada się fajnie, choć wisi mi fakt
Że znasz moją dyskografię lepiej niż ja
Jestem przyjemny jeśli nie gadasz głupot
Możesz być słodką cnotką, lub wredną suką
Nie ważne
I tak nie przedstawię cię na chrzcinach
Dzisiaj tańcz, w niedziele rosół i solpadeina
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Bo jestem taki słodki i nieodpowiedzialny
Mam serce gołębia, a naturę gnoja
Jestem kompletny mam jaja, uszy i ramiona
W dłoniach piwo, dużo częściej niż kwiaty
Może to dlatego, Człowień jest żonaty
A nie ja
Mówią panie, że ja cham jak się wkurwię
To szok
Już nie rośnie brzuch, bo puchnie mi nos
Gdy patrzę w lustro, nie widzę profesora
Mam średnią aparycję i fajny dezodorant
Hola! Czy ciebie pogięło?
Z takim CV możesz szukać
Żony o blond włosach, pod sceną
Nie jestem ani emo, ani punkiem, ani skejtem
Jak wbijam się na scenę, to nie wiem
Czy zejdę
Czy spadnę i mnie wyniosą na butach
A dzie, a dzie, a dzień dobry, witam pięknie
Jestem Łukasz
(Dzień dobry witam pięknie jestem Łukasz
Dzień dobry, witam pięknie jestem Łukasz
Dzień dobry, witam pięknie, jestem Łukasz
Dzień dobry cześć)
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Łukasz powiedz coś o sobie
Ja, jestem leniwy, na kacu nieco niezdarny
Jak niosę popitę, to wyleję pół szklanki
A panny w klubach mówią mi, że śpiewam fajnie
To fajnie, bo zaraz dobiorę ci się do majtek
Te ulice nie kochają mnie jak ty
Te ulice mają dla mnie jeszcze parę siks
To one mówią mi "Łukasz uważaj
Jest niebezpiecznie" kasuj bilety w busie
Przechodź na zielonym świetle
Nie patrz na mnie
Jak chciałabyś porywać mnie na parkiet
Gada się fajnie, choć wisi mi fakt
Że znasz moją dyskografię lepiej niż ja
Jestem przyjemny jeśli nie gadasz głupot
Możesz być słodką cnotką, lub wredną suką
Nie ważne
I tak nie przedstawię cię na chrzcinach
Dzisiaj tańcz, w niedziele rosół i solpadeina
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża
Nie wiem, jaka jest data dziś, daj mi buziaka
Nie wiem, która godzina, więc daj mi buziaka
Nie przywiozę do domu ani bety, ani merca
Kochanie, zastanów się
Czy chcesz takiego męża