Skor - Daj Mi Umrzeć tekst piosenki (lyrics)
[Skor - Daj Mi Umrzeć tekst piosenki lyrics]
Pięć metrów nad, patrzę na nich
Świat jakby zamilkł, jakby za nic
Nie chciał przyjąć tego, że umieramy
Alejami, wsypywani następni
Aksamit trumny był taki miękki
Nieba błękit przykryła szarość
A oni stali nade mną wbrew żalom
I łzom spływającym na ciało
I nic nie bolało już, a niebo lało
Deszczem tą całość, zamykając w kleszcze
Chwil co dreszczem spłynęły przez jeszcze
Pełne słów, streszczeń, opowieści o mnie
Człowieku, który kochał insomnię
Który nie przegrał z niczym, prócz wspomnień
Póki gra muzyka, nie możecie zapomnieć
Dziś daj mi umrzeć, błagam
Cię, daj mi odejść, połóż me
Ciało w trumnie daj mi znaleźć odpowiedź
Ja opowiem cI o tym
Co po drugiej stronie ciszy
Krzyczy w nas najgłośniej
Kiedy rzeczywistość milczy
Klęczała nade mną, błagała bym powstał
Mówiła zostań, bo tyle nam los da
I tyle jest doznań, a ja nie czułem nic
Gnałem w eterni mej, wierny czerni
Rap, mój powiernik, rozbrzmiewał wśród nich
I spływał żal, po policzkach kumpli
Podeszli do trumny i zamknęli wieko
Odszedłem ja, ale nie ucichło echo
Nie pytaj dlaczego, odrzuć niepewność
I też rzuć swą garść ziemi na drewno
I poczuj jak w sedno trafia to co w nas
Każe nam sprostać i budzić się co dnia
I szukać w melodiach jutra nadziei
I dzielić moc dobra, wśród losu kolein
I słońca promieni, mimo bólu w sercu
Daj mi umrzeć, bym mógł narodzić się znów!
I nie pytaj mnie
Kiedy w końcu zmartwychwstanę
Złóż wieniec na mym grobie
Zmów ostatni różaniec
I wsłuchaj się w testament mój
Aż to w końcu pojmiesz
Bo gdy przyjdzie czas
Powstanę silniejszy niż kiedykolwiek