TPS - Chciałeś to masz (Białas diss) tekst piosenki (lyrics)
[TPS - Chciałeś to masz Białas diss tekst piosenki lyrics]
Co bez kogoś nikt nie słyszałby o nich
Świat jest mały
Gangsterzy, mafiozi, możesz znać kogoś chcesz
Bananowcy mogą klepać cię po plecach
Taki fejm
Wysrali się znikąd, zerżnięte z Ameryki
Nikt się z tym nie utożsamia
Chuj w wasze płyty
Nowa szkoła, autotune'y kontra życie ulicy
Miałem wam nie odpowiadać zanim
Spotkam na ulicy
Bedopies, kto to jest? Zwykły jakiś leszcz
Żaden dobry chłopak z BDG nie wie
Kto to jest
Historie z podwórek, patrz, kurwa
Idzie frajer nawet nie wiesz co to znaczy
Sklej lepiej warę
Się wożą i srają, niż dupę brudną mają
Mnie szanują w całej Polsce
Złodzieje nuty grają
Telefony z czterech stron
Żeby jechać z tym kurewstwem
Co zabija wartości dla nas najważniejsze
Chciałeś, to masz i to tak się nie skończy
Za słowami idą czyny - zła otchłań nocy
Depcze problemy pod nogami, co z karierą
Bez muzyki też zarabiam, a ty byś był zero
Chciałeś, to masz i to tak się nie skończy
Za słowami idą czyny - zła otchłań nocy
Depcze problemy pod nogami, co z karierą
Bez muzyki też zarabiam, a ty byś był zero
Brudas przysmolony za to prucie
W łeb dostanie
Będziemy w Raszynie na ulicy Różanej
Powiedz swym lamusom
Niech lepiej siedzą w domu
Albo daj im obstawę, bo jadę z nim do spodu
Rodziny się nie tyka, Żyd jebany nie rozumie
Może, kurwa, być po studiach
Zachować się nie umie
Jebał go pies, niech nie idzie na psy później
A za całe oczernianie chuj kurwie w dupę
Nawet nie wiem, kto to jest
Łeb w Twojej wylęgarnii
On i ten od bitów będą bici, chcieli jazdy
Kończy się muzyka GIT jest przed ksywą
Nic do Ciebie nie miałem
Z tym Solarem teraz prysło
Szara rzeczywistość, krew szybciej napływa
Nie z takimi się walczyło, pamiętaj
Nie przegrywam
Co ten szczur Twój powiedział ze sceny
Tyczy wszystkich
Teraz każdy z wami ruszy za słowa tej pizdy
Chciałeś, to masz i to tak się nie skończy
Za słowami idą czyny - zła otchłań nocy
Depcze problemy pod nogami, co z karierą
Bez muzyki też zarabiam, a ty byś był zero
Chciałeś, to masz i to tak się nie skończy
Za słowami idą czyny - zła otchłań nocy
Depcze problemy pod nogami, co z karierą
Bez muzyki też zarabiam, a ty byś był zero