Warszafski Deszcz - Aluminium tekst piosenki (lyrics)

[Warszafski Deszcz - Aluminium tekst piosenki lyrics]

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści

Każdy z lat siedemdziesiątych blokowiec
Opętany przez szatański towiec
Patrz na te oczy bez wyrazu – to braunowiec
Nie wiesz
O co chodzi? To weź się kurwa dowiedz
Tak to boli, wymknęło się spod kontroli
Nowe ofiary aluminium folii
Coraz więcej zombie w metropolii
Powiedz, jak ty mogłeś
Wszystko tak spierdolić?
Detoks? Jaki detoks, po co w chuja walisz?
Detoks miałeś, cały czas palisz
Powiedz, dobrze jest ci? Powiedz, dobrze?
To dobrze, bo trwa twój pogrzeb

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści

Błędny wzrok, błędny cień, strata osobowości
Weź się zmień, bez przyszłości jesteś
Dobrze wiem chwiejny krok, niby żyjesz spoko
Kojarzysz mi się tylko z dnem
Niestety, i z opalonym szkłem
Pogoń za kroplą
Najbliżsi już nie płaczą tylko stoją i mokną
Za późno, żeby zamknąć okno przerażasz mnie
Jakbyś już w kalendarz kopnął
Myślisz dopiero teraz, żebyś się cofnął
Jest już za późno, i tak
Zrobisz to na próżno, bo
Z tego wychodzi tylko jeden na sto (Na sto)
Armagedon przetrwa tylko jeden na sto
Zapamiętaj – jeden na sto!

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści

"Zażywasz – przegrywasz" – to nic nie pomoże
W blokach i tak będzie gorzej
Szatan wszystko pochłonąć może
I happy endu nie ma w tym horrorze
Każdy mach to krok w jego stronę
Jeszcze parę kroków i skończone
Ty szprycujesz się metadonem
Tylko jeden na sto wygra z Armagedonem

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści

Normalny jest każdy dzień
Z momentem przebudzenia się
Jedna myśl, wielki problem
Walka zła z dobrem, niestety zło wygrywa
Kombinujesz, wpadasz w szał
Nikt cię z tego nie wyrywa
Wynosisz rzeczy z domu
Już nikt cię nie powstrzyma
Bez sensu przestawać, a kogo to jest wina?
Nie ma co zwalać na klimat
Bo przecież ty wybierasz
Możesz żyć dalej, już nikogo nie nabierasz
Zastanów się w końcu, bo już umierasz

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?

Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści
Dobrze jest ci? Powiedz, czy dobrze jest ci?
Aluminium szeleści

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować