W.E.N.A., Piotr Pacak - ? tekst piosenki (lyrics)
[W.E.N.A., Piotr Pacak - ? tekst piosenki lyrics]
Pytania drażnią mnie, nie
Czy naprawdę chcesz wiedzieć jak to jest?
Chcą wiedzieć czy każdego
Dnia świat naprawiam co wkrótce nagram
I dlaczego moje numery rzadko lecą w radiach
Czy to życiowa forma czy tylko standard
Czy aby wszystko co kładę na
Bit to tylko prawda kiedy wychodzi klip?
Jak się powodzi mi?
Czy nadal czuję pasje przy
Nagrywaniu nowych płyt?
Jakiego kompresora używa Stona?
I czy wychodzę na bloki kiedy mnie
Ulica woła i w czym?
Liczy się przekaz czy styl?
Idę za ciosem czy czekam by
Gnić, wilk wśród kundli
Które wolą szczekać niż gryźć?
Czy zawsze jak gram
Muszę już uciekać i wyjść?
Czemu nie zostaje tu? Ile dostaje stów?
Czy idę dalej w tę stronę
W którą zawsze chciałem pójść?
Ile wydaje stów i czy mogę usiąść na
Fotelu wygodnie i odejść bo wygrałem już?
Nie zastanawiaj się czy te
Pytania drażnią mnie, nie
Czy naprawdę chcesz wiedzieć jak to jest?
Chcą wiedzieć czy pamiętam
Że mam zmienić grę nie dać się zmienić jej
Być tym, który widzi idee a nie PLNy w tle
Czy wchłonął przemysł mnie?
Czy nie zapomniałem by nie sprzedać ideałów
Lecz wysoko cenić je?
Wciąż mierzyć w cel, nawet kiedy z sił opadam
O kim mówić głośno, o kim się nie wypowiadać?
Jak mój stan, czy wciąż mam na życie plan?
Jak zachowuję się sam na sam
Kiedy milkną brawa?
Kiedy praca zacznie mi oddawać?
Czy wyjmuję z tej gry hajs
Czy w nią tylko wkładam?
Jestem nad, czy nie oślepia mnie blask
I czy w świetle słońca widzę zwykły
Świat i jak blisko pada, deszcz?
Czy jak gram klub drży w posadach?
Żyję w trasie, nie zobaczą mnie do listopada
Kurwa, nie chcę sobie nawet wyobrażać
Czego mogą więcej chcieć ode mnie
Nic nie odpowiadam ludziom
Nie zastanawiaj się czy te
Pytania drażnią mnie, nie
Czy naprawdę chcesz wiedzieć jak to jest?