W.E.N.A., O.S.T.R. - Najlepsze przed nami tekst piosenki (lyrics)

[W.E.N.A., O.S.T.R. - Najlepsze przed nami tekst piosenki lyrics]

You have to trust in something
Your gut, destiny, life, karma, whatever
Because believing that the dots will
Connect down the road
Will give you the confidence
To follow your heart
Even when it leads you off the well worn path
And that will make all the difference

Nadal mam w pamięci dom
Piłkę na asfaltowym szkolnym boisku
Moi ludzie też są stąd
Kilku zostało do dziś tu
Pamiętam skąd przyszedłem
Życie za którym biegnę
Oddala mnie od startu wydając
Się zbyt odległe nie widzę linii mety
Żadna z innych rzeczy
Nie dała mi takich możliwości
W parę linii zeszyt
Znajdując sens pośród stron niezapisanych
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

Stare kamienice, osiedla - ich kłamstwa
Dzicy lokatorzy, squaty, bloki
Peryferia miast na co stać nas?
Trzyma mnie tutaj tylko grawitacja
Życie nauczyło mnie
Że nie ma większych granic jak ta
Nie handluję płytami
Bóg chciał, że mam platynę
Fryderyk? Daj spokój, do dziś stoi nad kiblem
Złote płyty? Zgubiłem
Nie chcę żyć wśród wygranych
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

OK spełnia się największy sen jaki miałem
Miniony rok w trasie
Biłem pięść z całym krajem (Tyle zdjęć)
Wiele wspomnień (Jeden cel) walczyć dalej
Dla tych, których wkurwia fakt
Że mi się udaje środkowy palec w górze
Z Bogiem nie rozmawiam
Jedyną wiarę jaką znam zostawiam na kablach
Tak jest od dawna wiem, że wytrwamy
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

You've got to find what you love
If you haven't found it yet
Keep looking - don't settle
And the only way to do great work
Is to love what you do
And the only way to be truly satisfied
Is to do what you believe is great work

Zrozumiem ich
Jeden mądry a nie milion głupców
Dwa tysiące koncertów
Rolling Stones tylko trueschool
Wyrwałem się z projektów patologii przedmieść
Choć blizny
Wybite zęby zdradzają skąd jestem
Idę pod prąd, nie ulegam emocjom
Czerwone oczy - kolor nieba nad Moskwą
Ziemia zmienia się non stop
Przestrzeń bez granic
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

Celebruję życie
Żyję snem, nie chcę się obudzić
Serce tłoczy wrzącą krew, nic jej nie ostudzi
Wola walki niesie mnie gdzieś wysoko
Między światem pierwszych skrzypiec
A tym w którym gram głęboko w tle
Nie prosząc się o uznanie ani szacunek
Nie interesuje mnie jak interpretujesz
Naturę moich słów
Ich ogień za wcześnie się nie wypali
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

Nie chcę mi się prosić byś
Znał na pamięć ten track
Wybacz nie czekam na propsy
Gdy każdy kłamie w twarz
Nie szukam stale braw, ludzie na salę patrz
Nie błagałem, by przyszli
Choć to oddaje hype portret zostaje w nas -
Też spróbuj to uwiecznić
Koncert, przesłanie
Vibe - trzyma mnie na powierzchni
Nie od dziś patrzę w niebo
Choć piekło pod nogami
Wierzę, że najlepsze jest jeszcze przed nami

Right now the new is you
But someday not too long from now
You will gradually become the old
And be cleared away your time is limited
So don't waste it living someone else's life
And most important
Have the courage to follow
Your heart and intuition
They somehow already know what you
Truly want to become
Everything else is secondary

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować