W.E.N.A., Te-Tris - Jeden świat tekst piosenki (lyrics)

[W.E.N.A., Te-Tris - Jeden świat tekst piosenki lyrics]

Jest jeden świat, jedno życie, jeden Bóg
Jak w niego wierzysz wiele źródeł wiedzy
Które wszyscy chcą namierzyć
Ci którzy wygrali, obok dzieci bez odzieży
Sam nie zmienisz nic, akceptujesz
Żeby przeżyć
Tak wygląda egzystencja w tym miejscu
Wśród fałszywych braci, skurwysynów i mędrców
To co mamy w sercu - tysiące języków
Uniwersalny cel - znaleźć szczęście w życiu
Niebieska planeta różnic i granic
Wielu niezrozumianych
Niejeden z nich mówił i zamilkł
Spójrz, tyle rodzin ledwo wiąże
Koniec z końcem dla dzieci z dobrych domów
Życie wciąż jest proste
To paradoks, który widzę nieustannie
Co gorsza
Dla większości to normalne co najmniej
Globalna sieć zależności i wpływów
Jesteś w niej trybem, mimo to, ty masz wybór


To twój świat, czy dajesz mu się ogłupiać?
Konsumpcja, życie poniżej granic ubóstwa
Możesz ubóstwiać, możesz nienawidzieć
Ale żyjesz w tym
Wiesz co możesz chcieć najwyżej
Żyjemy jak żyjemy, takie miejsce, taki czas
Ulice, chodniki
Każdy z nas tu twarzą w twarz
To co przeżyjemy - nasze
Będzie siedzieć w nas
Wena, Tet, różni ludzie, jeden świat
Żyjemy jak żyjemy, takie miejsce, taki czas
Ulice, chodniki
Każdy z nas tu twarzą w twarz
To co przeżyjemy - nasze
Będzie siedzieć w nas
Wudoe, Tet, jeden świat

Żyję, mam swój kawałek świata jak Ty
Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek
Wiara i łzy tu gdzie staram się być
Nikim więcej niż jestem
Pozy dla pozorów zaliczam do przestępstw
I niekoniecznie jaram się tym
Co podsuwa mi wzrok
Przez ten widok czasem zimny
Pot otula mi skroń
Rozczulam się, co? możesz powiedzieć
Że masz to w dupie
Albo iść i żyć własnym snem jak pastor Luter
Większość tego to jak plucie do Wisły
A na jej brzegach puste brzuchy
Rodzą puste umysły
Domysły, co nie tak ze mną, z nimi
Z systemem?
Większość traci siebie na własne życzenie
I nic nie zmienię, zadaję tylko parę pytań
Bo nie jestem z tych
Co dla poklasku udają Caritas
Zbyt zajęty przetrwaniem
By być następcą Ochojskiej
Wszystko co mogę w trosce
To sięgnąć po drobne
Wrzucić je w przejściu w czapkę naiwnym
Po drugiej stronie miasta ktoś
Wpycha setkę za stringi
Dziwny jest ten świat jak śpiewał wiesz kto
Przyjrzyj się dokładnie wszystkim osiedlom
Klatka po klatce, choć nic tu z ekranu
Projekcja boli, sorry
Nie mam źrenic z kevlaru
6 miliardów sposobów na to żeby żyć i umrzeć
Bez recepty jak odnaleźć się w tym gównie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować