Nowak vel Nowaczyński, Holak, Rosalie - Popiół tekst piosenki (lyrics)
[Nowak vel Nowaczyński, Holak, Rosalie - Popiół tekst piosenki lyrics]
Malujesz obrazy w mej głowie
Nie znałem żywiołów
Umiałem wymienić chyba tylko ogień
Wracam do domu
A na wycieraczce popioły po Tobie
Wszystkie moje fobie kwestionujące
Co ja tu robię (co, co)
Wszędzie drogie palta i lakierki
To nie mój klimat
Pasują mi jak logo Ralpha do Matejki
Tam obok Ulricha
Przyklejam uśmiech ze Stocka
Żadne z nas dawno nie kocha
Tylko wysyłasz naklejki
A ja się zapętlam jak sceny na gifach
Razem zjeżdżamy na zero
Tak samo było z tą moją karierą
Jak już nie czekałem na przełom
To się zaczęło (tylko co, co)
Razem zjeżdżamy na zero
Ciągle ta presja tu była barierą
Ciągle pretensja, że mało dinero
Ale to minęło
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Palimy wszystko na popiół
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Palimy wszystko na popiół
Paleta kolorów, Pantone Polski
Skala szarości
I igły, jakbyśmy mieli w domu same choinki
Podajesz kosę na zgodę, zamiast budzić lodem
Trudno obejść w dzień problem jak modern
Każdy jest teraz raperem
Ja chce mieć prawdziwy zespół
To może być problem
Teraz założyć z Tobą Beatlesów
Chociaż już wiem lepiej nie mieć założeń
W rzeczywistości to nie takie proste
Jak kawa z kapsułek
Nie chodzi o bycie raperem tylko to drugie
Mój ojciec miał zespół
Dla mnie to klasyk jak The Smiths
Potem założył z mamą, to wyjątkowe
Ale nie czasy myślę tak o tym co mamy
Nawet kiedy latają obrazy
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Palimy wszystko na popiół
Ty i ja, Ty i ja, Ty i ja
Palimy wszystko na popiół