Zero - Arya Stark tekst piosenki (lyrics)

[Zero - Arya Stark tekst piosenki lyrics]

Robimy z Leuko se takie manuve, że
"No siema gówniarze"
Siedemset sześcdziesiąt jeden z hashtagiem
I chyba w osiemset lecimy niebawem
Nie kumasz, a dla mnie to nawet zabawne
I na prawdę
Jak sekta w ukryte znaczenia się bawię
Z pelikanem to że czegoś nie rozumiesz nie
Jest twoją winą ponoć
Ich pretensji nie rozumiem
Ale się nie pluję o to
Głupie szmaty puszczą w FM
Sztukę zgoni ziomek z torbą
Besty, memy, faile - lekkie
Łatwe i przyjemne, spoko, ej!
Znów w pętlę płynę jak po serpentynie
Mam ciężkie linie znam gęste chwile
Znam lekkie życie znam pieskie życie
Niebieskie wizje znów wejdę wyżej, niż ty
I nie zejdę niżej nigdy witam na szczycie!
Mam wzrok na elewacjach
Twój wzrok to tylko stacja
Chcesz rok powtarzać z Hasha
Ale to nie twoja klasa
Wiesz co to lewitacja? Nie? to, kurwa
Patrz jak latam
Nikt nie wie o czym jest ten numer
W sumie żadna strata

Oczy zdziwionych
Że w Google wpisuję - Arya Stark
I gdzieś tam świta mi Tony
Choć tropy nie chcą grać
Kiedyś słyszałem Khaleesi
Jak śmieszny włoch chciał rwać
Na jakieś teksty o smokach
Lekko odpiętą bladź

Oczy zdziwionych
Że w Google wpisuję - Arya Stark
I gdzieś tam świta mi Tony
Choć tropy nie chcą grać
Kiedyś słyszałem Khaleesi
Jak śmieszny włoch chciał rwać
No ale, kurwa, nie o tym
Jak czegoś nie wiesz to sprawdź!

Pierdolę te studia już
Nie wejdę do studia już
Świat może mnie wkurwiać
I tak pluję na tę głupią, próżną kurwę
Ma wszystko za nic ma wszystko za nic
Czaisz dwu-wers
Choć w połowie znaczy niemniej
Niż spotęgowany w sumie, ej!
Wciąż składasz literki jak jakiś jebnięty?
Co, nie ma na Netflix? Się dziwią pacjenci
Nie zawijam w bletki wiedzy
Taki wentyl nie pomieści nic
Poza zdziwieniem dzieci
Poczuć smak rzeczy będzie ciężko za
Tą szybą z pleksy
Młodzi po 2k, a my mamy swoje lata - ochłoń
Bo mi to lata
Jak podbijasz sprawdzić co jest "yolo"
Weźmie reklama wasze sztosy
Zrobi swoje promo
Jak w sześćdziesiątych Psychodelic -
Groovy w huj morowo
Prawdy nie kupisz za bezcen, nie
Bezsens, to bezcenne wersje mnie
Nie chcę iść głębiej, bo grzęźniesz, psie
Wasze pretensje to pretekst
Żeby nie chcieć się dowiedzieć
Niczego więcej - to sens?
Ten numer miał go nie mieć

Oczy zdziwionych
Że w Google wpisuję - Arya Stark
I gdzieś tam świta mi Tony
Choć tropy nie chcą grać
Kiedyś słyszałem Khaleesi
Jak śmieszny włoch chciał rwać
Na jakieś teksty o smokach
Lekko odpiętą bladź

Oczy zdziwionych
Że w Google wpisuję - Arya Stark
I gdzieś tam świta mi Tony
Choć tropy nie chcą grać
Kiedyś słyszałem Khaleesi
Jak śmieszny włoch chciał rwać
No ale, kurwa, nie o tym
Jak czegoś nie wiesz to sprawdź!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować