Zero - Tanger-nova tekst piosenki (lyrics)

[Zero - Tanger-nova tekst piosenki lyrics]

Ciało to trumna z miękkiego gówna
Życie to trudna, trudna, trudna gra
Suszy, a studnia taka płyciutka
Nabierasz w usta wody chyba tysięczny raz
Upadam twarzą w pył a zęby gryzą piach
I niby w pełni sił a dawno zwiędły kwiat
Nie wiem, którędy iść ty chyba też tak masz
Kelner jak zdarty winyl
Znów ten sam nagi lunch

Umarło wszystko
Ziemia to zimne zlewisko - w snach
Próbuję wyjść stąd próbuję się stąd wydostać

Nocami płaczą psy, bo je tak smuci świat
Że by się powiesiły na żebrach starych krat
Wspominam stare czasy
Tam marzenia posiał wiatr
Ale je rozdziobały wrony zmarnowanych lat

Znowu podziemia zwiedzam -
Cicho łkają saksofony
Usypia nas ta sama rzeka pełna brudnej wody
Sumienie do oclenia mam
A granic przekroczonych
Nie da się nie pamiętać jak
Gramów ważonych w dłoni

Ogień w arteriach i już nie boli nic
Choć we wspomnieniach, jak kula w skroni tkwi
Ta sama trema jak kiedyś tak i dziś
I dusza w strzępach jak potargany film

Fatamorgany dni jak jeden długi sen
Owady w cieniu chwil znowu hibernujemy
Ślę ci pocięty list może go sobie skleisz
Co tam u ciebie? - pisz!
Bo u mnie stare śmieci

Co tam u ciebie? - pisz!
Bo u mnie stare śmieci

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować