Śliwa, Bandura - Hoes Hunter tekst piosenki (lyrics)
[Śliwa, Bandura - Hoes Hunter tekst piosenki lyrics]
Szukasz tylko dziwek tu
Szmal masz to się bawisz
Szukasz tylko dziwek jesteś taki stary łowca
W każdy weekend łowisz
Ta gra nie jest Tobie obca
Idą z Tobą, idą idą, idą stuka stuka
Szukasz tylko dziwek i te, towar wąchasz
Stary wyjadacz taka ćma barowa
Portfel napizgany sosem, rolex i mocny towar
Nie, nie, nie, nie mieszasz im w głowach
Szukasz tylko tych dziwek
Kończą w Sheratonie mają posklejane ryje
Delegacje, kolacje, Jack Daniels, koniaczek
Po koncercie one robią wszystko, no raczej
Upizgane złote karty, przypalony garniak
Łeb zjebany, paranoja, kompletna awaria
Szukasz tylko dziwek, jesteś taki stary łowca
Stary amator balu, zimnego browca
Znana tu postać: Poznaj, przerób i zostaw
Mentalność singla bo na pewno nie ojca
Oj tam, oj tam kto zabroni bogatemu co
Kleją się te kurwy na Twój sos, i co?
Wyrzuty sumienia błagam
Ma być grubo i masz być naga
Szmal masz to się bawisz tyle kurwy nara!
Szukasz tylko dziwek jesteś taki stary łowca
W każdy weekend łowisz
Ta gra nie jest Tobie obca
Idą z Tobą, idą idą, idą stuka stuka
Szukasz tylko dziwek i te, towar wąchasz
Te marne raperzyny chcą
Dziwek, hajsu i mocy bo
Pomoc po nocy dzwonisz po to Żeby zamoczyć
Szkoda, że Twoje życie idzie z górki
Gdy ja idę na szczyt
Ty, ty, ty zaliczasz tanie maniurki
Otwieram bramy i chce fanty
Miłe słowa mówię do matki otwieram
Widzimy się na kolacji
Kolejny szczeniak chce być pro tu
Tych kotów dość ma zna cały Poznań nas
Nigdy do celu po trupach, po kościach
Poznasz nas, po tym, że
Autentyzcność to fudament nasz
Też chce się, ale najpierw czas
Praca, sukces, praca, sukces, praca, sukces
Cały czas praca, sukces, praca, sukces
Niezmiennie tak za darmo nikt
Nie chce by dopadła mnie
A tych typów w cepie mam ja tych piękne sny
Hajs, dziwki, auta nie dostaniecie
Hajp, never i hypemanem
Gaz do dechy i baj baj
Szmal masz to się bawisz
Szukasz tylko dziwek jesteś taki stary łowca
W każdy weekend łowisz
Ta gra nie jest Tobie obca
Idą z Tobą, idą idą, idą stuka stuka
Szukasz tylko dziwek i te, towar wąchasz
Stary wyjadacz taka ćma barowa
Portfel napizgany sosem, rolex i mocny towar
Nie, nie, nie, nie mieszasz im w głowach
Szukasz tylko tych dziwek
Kończą w Sheratonie mają posklejane ryje
Delegacje, kolacje, Jack Daniels, koniaczek
Po koncercie one robią wszystko, no raczej
Upizgane złote karty, przypalony garniak
Łeb zjebany, paranoja, kompletna awaria
Szukasz tylko dziwek, jesteś taki stary łowca
Stary amator balu, zimnego browca
Znana tu postać: Poznaj, przerób i zostaw
Mentalność singla bo na pewno nie ojca
Oj tam, oj tam kto zabroni bogatemu co
Kleją się te kurwy na Twój sos, i co?
Wyrzuty sumienia błagam
Ma być grubo i masz być naga
Szmal masz to się bawisz tyle kurwy nara!
Szukasz tylko dziwek jesteś taki stary łowca
W każdy weekend łowisz
Ta gra nie jest Tobie obca
Idą z Tobą, idą idą, idą stuka stuka
Szukasz tylko dziwek i te, towar wąchasz
Te marne raperzyny chcą
Dziwek, hajsu i mocy bo
Pomoc po nocy dzwonisz po to Żeby zamoczyć
Szkoda, że Twoje życie idzie z górki
Gdy ja idę na szczyt
Ty, ty, ty zaliczasz tanie maniurki
Otwieram bramy i chce fanty
Miłe słowa mówię do matki otwieram
Widzimy się na kolacji
Kolejny szczeniak chce być pro tu
Tych kotów dość ma zna cały Poznań nas
Nigdy do celu po trupach, po kościach
Poznasz nas, po tym, że
Autentyzcność to fudament nasz
Też chce się, ale najpierw czas
Praca, sukces, praca, sukces, praca, sukces
Cały czas praca, sukces, praca, sukces
Niezmiennie tak za darmo nikt
Nie chce by dopadła mnie
A tych typów w cepie mam ja tych piękne sny
Hajs, dziwki, auta nie dostaniecie
Hajp, never i hypemanem
Gaz do dechy i baj baj