Śliwa - Melina tekst piosenki (lyrics)

[Śliwa - Melina tekst piosenki lyrics]

Witam na melinie tu ściany zjada pleśń
Czujcie sie jak u siebie
Czujcie sie jak u siebie

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęgę
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rentę
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęge
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rente
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Tu nikt się nie śpieszy


Tu czas się zatrzymał
Kiedyś tutaj mieliśmy drzwi
Teraz jedynie futryna
Chodź siadaj tu przy nas
Polewaj polewaj polewaj
Straciliśmy wszystko więc nie mamy
Nic do stracenia to o tym jak upaść
Przeznaczenia ziom nie oszukasz
Jak dzisiaj nie wiesz czym jest umiar to
Jutro już raczej se nie pogadamy
Patrze jak na trupa w zarzyganych butach
Mówi że się trzyma ale już
Zapomniał dodać że ściany
Te ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tak tu jest, tak tu jest
Tracisz do życia chęć i ćpasz na potęgę
Tak tu jest

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęgę
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rentę
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęgę
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rentę
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Możesz mieć od chuja sosu
Jak Pablo z Medellin
Lub żebrać od obcych osób
I być królem melin lub mieć kilka SL'i
Albo nie mieć nawet na żubra
Możesz się za kilka stów ubrać
Lub śmierdzieć w tych samych lumpach
Możesz mieć żonę i syna lub
Leżeć nieprzytomny w szczynach
Możesz grać w bundeslidze albo
Być brudnym widzem
Możesz mieć własna firmę albo błagać o bimber
Możesz dosięgać szczytów albo
Leżeć za winklem te ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tak tu jest, tak tu jest
Tracisz do życia chęć i ćpasz na potęgę
Tak tu jest

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęgę
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rentę
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Tu ściany zjada pleśń
Nie wpada światło dzienne
Tracisz do życia chęć, tu ćpa się na potęgę
Każdy jest tak ambitny
Że mógłby przejść na rentę
Nie jesteś swój chłopak jak
Obce Ci to miejsce

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować