Buczer - Zwykły chłopak tekst piosenki (lyrics)
[Buczer - Zwykły chłopak tekst piosenki lyrics]
Zamiast krwii w żyłach płynie mi flow
Stylu nie kupisz za mońce bo żadne
Pieniądze nie dadzą Ci talentu proste
Na rapie wyrosłem jak wielu tu w Polsce
Lecz jak niewielu robię to dobrze
Znowu się mądrzę i bardzo dobrze
Od zero pięć tego stylu
Jestem chrzestnym ojcem
Ja mam się dobrze, a Ty jak się masz?
Jak się masz wkurwiać lepiej za płytę nie łap
To czysta chemia, ten bit i flow to
To jak dobry towar, gwarantuje odlot
Kolejna płyta, no siema Polsko
Jezu Chryste, czuję się bosko
To jak kop w splot, jadę jak hot rod
Wokół pełno judaszy, mają ciągły podgląd
(chuj im w dupę)
Mój pogląd to tylko mój pogląd
Gdy oni cisną autostradą jadę offroad
Zwykły chłopak z szarych ulic
Niezwykłe życie o którym mówi
Wóda i grupies kręci tylko głupich
Ale tylko głupi pieprzy
Że nigdy nie dał się skusić
To mrozi krew w żyłach Sub-Zero
Pieprzony mortal kombat, żyję chwilą
Ciągle wkurwiony, bo jak tu się nie wkurwiać
Trzecie legalne solo choć w podziemie
Też mam swój wkład
Żaden układ, tylko ja i mój skład
W takim gronie zawsze pęka butla
Tennessee, mój ulubiony stan
Choć po tennessy często opłakany stan
Wciąż gram, choć przecież nie młodnieję
I choć zdrowie nie to samo
To za kołnierz nie wyleję
Jedenaście lat rapu, trzydzieści jeden wiosen
Ja ciągnę za sznurki a oni ciągną nosem
Jadę z koksem, wyczułeś sarkazm
I nawet trzystu nie powstrzyma mnie
Bo to nie Sprata
Odwraca się karta, idę po więcej
Dycha, jopek, dama, król, as i wszystko serce