CZN&J - Hajman tekst piosenki (lyrics)
[CZN&J - Hajman tekst piosenki lyrics]
- Prawdziwy rap-geniusz, tylko jeden taki
Się rodzi na świecie czuję
że jest po części mną - Odzyskamy Hajmana
W twej kwestii tytuł track był
W jakiej wyjdzie formie
Solo twe jak na Wu Tang Method Man wiekopomne
Ten track wiele w nim opcji
Diss płytkie na ten temat
Ty częścią RIPCoreStyle
Zaczynamy dziś serial
Przyjaźń czy wjebanie
Czy moja schiza alter ego
Niczym u Ryśka Indianer, kurwa
Co dają do tego?
FX - mef - mef X, przyjaciel przy fazie
Schizofreniczny ten trip wraz
Z zejściem gaśnie
Hajman - człowiek lajna, mef synergia placebo
W kanał psychy wpadła, Twym stalkerem Twe ego
Mogłeś wysiedlić Olimp ze wszelkich rap bogów
A mam tylko z twej osoby ucieleśnienie nałogu
Jak dwa kable w kontakcie
Przyjaźni naszej światło
Też zapala się na fazie naszym prądem narko
Urodzeni iść po władzę
Lecz zawsze po hamulcach
Dawała dwóch ego razem
Rozrośniętych konkluzja
Podświadoma walka braci
Rywalizacja wewnętrzna
W loży jak Illuminaci lecz
Tylko jeden wszechświat
MC element szczególny
Czuł RIPCoreStyle synergię
On przejął rolę po Uglim
Nic nas od celu nie oderwie
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Unicestwić go w sobie, musiałbym zabić Ciebie
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Musisz żyć albowiem każdy fałsz
W sobie niesie
Czy masz na imię Hajman, Roman czy Mateusz?
Kim, gdy moc się objawia
Duch święty na talerzu?
Twe rapy fałsz Ci pętał, zjadał Cię wirus
Mordo lęk jak, gdy faza pęka
Psuło Twój duszy komfort
Nieważne, jaki szacun zyskam
Jak poniesie progres
Choćby sam Ice Cube podbijał mój koncert
Lecz miejsce dla hypemana na
Zawsze będzie puste
Jeden u CZN-a do RIP ma już funkcję
Bez Ciebie bracie obok wiary w
Siebie w chuj spadło więc lecę jak z powłoką
Uszkodzoną w bój NightHawk
Wiem raz mi dane znaleźć
Na Twoją skalę talent
Lecz w drugim to ujrzy tylko władca rap duszy
Wyłączam respirator decyzja – czas
W chuj zabrał wybraniec reformator zdał po
Latach Rap Harvard bo życie jak Cosa Nostra
Wszystkich karze za zwłokę
Rok to śmierć - tu poszła dekada
Jestem nadkotem
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Unicestwić go w sobie, musiałbym zabić Ciebie
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Musisz żyć albowiem każdy fałsz
W sobie niesie
Po raz kolejny trójka strony Twego imienia
Rap Illuminatów układ czarnych
Władców z podziemia
Hajman, czyli wielomożny oryginalny hypeman
Jedyny, swoisty OG, jego nazwa prywatna
Hajman - człowiek
Który daje haj ten rap stan
Obecnością swej natury wspólnym
Wzięciem lekarstwa
Hajman - człowiek wysoki rapu i najwyższy MC
Za hypemana mi robi, dla mego ego to prestiż
Dawałeś fazę duszy, mi spokój
Lecz ja komfort
Zapewniałem twórczy Ci altruizmu ogrom
Tracąc swój dar, który
Bo dobrem ogólnym Hip-Hop
Emisariusz rap kultury
Zbrodnia ludziom przeciwko
Rozkminki szły w powietrze skupiony
Tylko na Twoich
Byś mógł wyrazić ich wnętrze
Lecz gasłeś w paranoi
Bo miałeś mnie kompleks
Że ja w moment to ujmę
To nie będzie twe autorskie
W teorii dobro wspólne
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Unicestwić go w sobie, musiałbym zabić Ciebie
RIP false rapu awangarda
Utkwił fałszu zabójca
Bo ja RIP false Hajman, dywersant
Współtwórca
Przesiąkłem swym wrogiem, fałszem
Tobą w efekcie
Musisz żyć albowiem każdy fałsz
W sobie niesie
RIPCore Styl