CZN&J - Monopol na dzielni tekst piosenki (lyrics)

[CZN&J - Monopol na dzielni tekst piosenki lyrics]

Wreszcie styl charakterny wśród
Mikrofonu Pershing
Życiorys w chuj obszerny stricte
Ulic MC pierwszy
Tu historia głęboka potrzebny reprezentant
Pisany rejon z glocka budził lęk w gazetach
W TV strach Polskę objął miał
Start z mej ziemi
Pruszków to brzmi jak horror
Komorów w chuj sequeli
Czas układów biznesów kule trafić
W dzień mogły chuj byś miał tu bez pleców
Gdy wolnej Polski rozkwit
Jazda brak wokół kamer na bezczel bez kaptura
Psy? Wypchaną kiermanę nimi miała tu góra
Mogłeś se po nie dzwonić
By mogły se popatrzeć
Jak się frajera gnoi, rozpierdala mu czaszkę
Media hajs, bo mafia zbiły
Pompując ten strach
Który działania ułatwiał układ


Dwie strony wsparł
Mam niszę jak Frank Lucas
Monopol na swój teren
Na towarze nie oszukam wbijam w krew decybele

Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu
Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu

Tu rapowali wcześniej banany, leszcze, skejci
Na ulicy wakat grzeczne z dala od tego dzieci
Parówy dla nich tylko lans ciągnięty z MTV
Że brutalność to Hip-Hop
Lamusie nie zatrybisz
Compton Bronx odpowiednik
Klamka coś znaczy w klipie
Przełożenie na dzielni czym jest
Rap? Opcje wybierz brak wam jaj
MC lub brak godnego pustką świecił
Dziś poraża w kolumnach Iluminat buhaj treści
Ludzi ulic z rewirów głos, zarazem niezależny
Czuję misję poczuj wstrząs
Rap bywa niewdzięczny
Wiedząc, co chce wybrać
Dać eksplozje w wavach stąd
Eliminacje wytrwać niczym do Delta Force
Rapera ten charakter
Idąc piekłem jak Spartakus
Bo czarna dusza pragnie znać
Przepis na smak rapu
Poznać wartości bezcenne
Ideę i dumę chroniąc
Mój High Life School CZN dla mnie honor
Ulic ikoną

Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu
Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu

Typową ulic być nie chcę, figurą nie ma bajka
Gdzie podatkiem za becel regularna odsiadka
Figurą tak
Ale ranga jej – to stąd rap na rynkach
Sztos nie potrzebna żadna
Pod gangsterkę podpinka
Blokersa i dresa fuzja empatia plus intelekt
Niezależność to funkcja, sam sobie ja liderem
Szanuje kogo uznam, ty kogo się opłaci
Liż dupska, rób se bóstwa
I tak possać nie da Ci
Otworzył byś swą japę
By dla niego być waflem
Ale ugryzł byś też jadem
Notując pierwszą wpadkę
CZN niczym Eazy-E, wykorzystam swe Compton
Rysopis ten bliski mi, rap ulic łączna tkanką
Rap oligarcha szejk oto, mówcie mi Illuminati
Inspiracji czarne złoto, tu są moje Emiraty
Idealny ma Czeczen - grunt
Hardcore rap produkcji
Znalazł do działań teren niczym
Marksizm u Ruskich

Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu
Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu
Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu
Ten rap z mroku powstał
Tych miejsc tworzy legendę
Ulicznik, nie do końca? To
Wśród mych ludzi Blade'm
Jestem-Łowcy-Charakter droga rap monopolu
Niezależny, prywatnie władca ulic mikrofonu

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować