Deys - Bitamina tekst piosenki (lyrics)
Dawid Czerwiak [AKA: grimmy, BladaBanka, MUTANT PWR]
[Deys - Bitamina tekst piosenki lyrics]
Ale grimmy brzydko pisze
Muszę to jakoś zaserwować na siatkówki bystre
No chyba przejdę sobie gierkę drugi raz
W tym życiu choć nie zaprosi mnie Gargamel
Będzie smerfnie mi tu
Chłopie, Ty podaj cegłę
Dom na miarę marzeń złóż mi
Tamtemu nie wypada
Nawet jak ma drop od Supreme
A wokół YouTuberzy i Smolasty z Coli mierzy
Ja jestem przerażony - Kamerzyści, Kruszwil
Rezi
MMA spoko, też bym komuś wypierdolił listwę
Tylko, że ja już mam pieniądze, talent
Własny biznes się nie wybijam
Robię wbitkę jak na skłocie igłę
To leci w kanał jak te klauny, dawaj heroinę
Nawet jak kupisz Lambo
Musiałbyś kasować bilet
Nawet jak kupisz Porsche
To Ci Wojtek je powinie
Ja sobie zmieniam tańce po wódzie
Wodzie i winie
Przechodzę po tej cieczy, cioto
Cieczka Cię nie minie
Biją Cię kule, chodzisz o nich
A nie włóczysz kijem to jest tak easy
Nawet jak się ciężko zmagam z życiem
Podaję sobie witę, dziękuję, rozjebane
Pomyśleć, że takie banalne dali mi zadanie
(easy)
Choć bitamina to mój dom jest
Zabawiłem tu na dobre (jaaaa)
Nienawidzę tak, bo mogę (graaam)
Kotku, ile to już lat?
Choć bitamina to mój dom jest
Zabawiłem tu na dobre (jaaaa)
Nienawidzę tak bo mogę (graaam)
Kotku, ile to już lat?
Takie czasy mini, my zaczęliśmy od PC
Lubiłem grzebać w podzespołach
Formatować dyski
Format tych ludzi mi nie pyka
Jest tak oczywisty coś jak u jednej byłej
Kiedy zapukałem w drzwiczki
I otwiera alvaro
I pyta się: "What's up boy?"
Ja mówię: "Nie wiem, chyba sypiasz, ziomek
Z moją małą"
Mógłbym napisać książkę "Toksycznie
I z małolatą" jak stanie przed ołtarzem
Niech pomyśli "było warto"
Choć bitamina to mój dom jest
Zabawiłem tu na dobre (jaaaa)
Nienawidzę tak, bo mogę (graaam)
Kotku, ile to już lat?
Choć bitamina to mój dom jest
Zabawiłem tu na dobre (jaaaa)
Nienawidzę tak bo mogę (graaam)
Kotku, ile to już lat?