Deys - Przez kogo nie śpisz? tekst piosenki (lyrics)
Dawid Czerwiak [AKA: grimmy, BladaBanka, MUTANT PWR]
[Deys - Przez kogo nie śpisz? tekst piosenki lyrics]
Papierosem o chodnik, chodnik
Na starym płaszczu naszywam podarte pamiątki
Pamiątki
Noszę dowody swoich zbrodni, tak ma zostać
Patrz, to ta gitara
Która wyleciała z mojego okna
Mimo że rażony obłędem tak jak mało kto
Ja i tak chciałbym zrobić z
Tobą jeszcze jeden błąd
Mimo że rażona obłędem tak jak mało kto
(kto? kto? kto? kto?)
Ja i tak chciałbym zrobić
Z Tobą jeszcze jeden
Jeszcze jeden, jeszcze jeden błąd
Zaległe więzi albo o ich
Węzły strach, strach, strach
Przez kogo nie śpisz i komu nie dajesz spać?
Zaległe więzi albo o ich
Węzły strach, strach, strach
Przez kogo nie śpisz i komu nie dajesz spać?
Między oknem na świat, a Twoimi
Drzwiami chcę być przeciągiem, przeciągiem
Najlepsze jest uczucie fascynacji
Zanim Cię dotknę, dotknę
Najbardziej boję się o iskrę w moich oczach
Bo łzy
Myśli jak morze mikrofalówek z metalem all in
Najbardziej boję się o iskrę w moich oczach
Bo łzy
Myśli jak morze mikrofalówek z metalem
All in, all in, all in
Zaległe więzi albo o ich
Węzły strach, strach, strach
Przez kogo nie śpisz i komu nie dajesz spać?
Zaległe więzi albo o ich
Węzły strach, strach, strach
Przez kogo nie śpisz i komu nie dajesz spać?